Bogdan Zając może lada dzień zostać zwolniony ze stanowiska trenera Jagiellonii Białystok. Po trzech porażkach z rzędu i dwóch zdobytych punktach w ostatnich sześciu spotkaniach jego pozycja wisi na włosku - pisał po przegranej Jagiellonii z Pogonią Szczecin (0:1) Jakub Seweryn, dziennikarz Sport.pl. Okazuje się, że sprawę w swoje ręce postanowili wziąć także kibice.
Kibice także skierowali swój list do władz Jagielloni, piłkarzy oraz sztabu szkoleniowego. - Komunikat kibiców Jagiellonii Białystok! Środowisko Kibiców i Sympatyków Jagiellonii Białystok zwraca się do Zarządu Klubu i Akcjonariuszy o podjęcie zdecydowanych działań w celu naprawy sytuacji sportowej w Jagiellonii - napisano na Facebooku.
Według informacji "Przeglądu Sportowego" zmiany zapowiadane przez kibiców miały oznaczać przybycie na poniedziałkowy trening z taczką przeznaczoną dla trenera Bogdana Zająca. Dodatkowo mówi się o przyjściu na wtorkowe zajęcia z nakazem zdjęcia dresów z klubowym herbem. Najnowsza aktualizacja red. Piotra Wołosika zapowiada, że jeszcze w tym tygodniu kontrakt szkoleniowca z klubem zostanie rozwiązany.
Obecnie Jagiellonia Białystok znajduje się na 12. miejscu w tabeli z dorobkiem 25 punktów. Obecna różnica nad miejscem spadkowym wynosi siedem punktów, jednak bardziej frustrujące są ostatnie wyniki zespołu trenera Zająca. Ostatnie zwycięstwo drużyna z Podlasia wygrała 30 stycznia (2:0 z Lechią Gdańsk). Łącznie w tym sezonie PKO Ekstraklasy odniosła siedem zwycięstw, poniosła 10 porażek oraz czterokrotnie remisowała.