Ostatnie 2,5 roku Jakub Kosecki spędził w drugoligowej tureckiej Adanie Demirspor. Czas w Turcji nie był szczególnie udany dla pięciokrotnego reprezentanta Polski. W rozgrywkach 2018/19 Kosecki zagrał w 23 meczach, w których strzelił jednego gola i miał trzy asysty. W kolejnym sezonie 31-latek był rezerwowym, wystąpił w 16 spotkaniach i miał tylko jedną asystę.
W obecnym sezonie sytuacja Koseckiego się nie zmieniła. Skrzydłowy zagrał tylko w dziewięciu meczach, przebywając na boisku przez 378 minut. W tym czasie Kosecki zaliczył jednak cztery asysty. Kilka dni temu zawodnik rozwiązał kontrakt z tureckim klubem, który obowiązywał do końca czerwca tego roku.
We wtorek wieczorem Kosecki oficjalnie został zawodnikiem Cracovii. Dla 31-latka to powrót do Polski, gdzie wcześniej grał w Śląsku Wrocław, Lechii Gdańsk, ŁKS-ie oraz Legii Warszawa, z którą zdobył po dwa mistrzostwa i puchary kraju. W latach 2015-17 Kosecki był zawodnikiem niemieckiego SV Sandhausen.
Po 18 kolejkach ekstraklasy Cracovia zajmuje 14. miejsce w tabeli z 18 punktami na koncie. Drużyna Michała Probierza ma tylko trzy punkty przewagi nad ostatnią Stalą Mielec. Zespół Leszka Ojrzyńskiego zagrał jednak o jedno spotkanie mniej.