Michał Probierz podał się do dymisji! "Trzeba wiedzieć, kiedy powiedzieć stop"

Michał Probierz nie będzie już trenerem i wiceprezesem Cracovii. W sobotę podał się do dymisji. - Zawodnicy potrzebują innego impulsu - tłumaczył swoją decyzję.

W sobotnie popołudnie Cracovia w pierwszym meczu ligowym w tym roku niespodziewanie przegrała 0:1 z zajmującą dotychczas czternaste miejsce w lidze Wartą Poznań. Po tym spotkaniu Michał Probierz, trener Cracovii podał się do dymisji.

Zobacz wideo "Cracovia to najgroźniejszy rywal Legii. Oby tylko Probierz nie odleciał"

Probierz: Zawodnicy potrzebują innego impulsu

- Chciałbym podziękować wszystkim kibicom Cracovii, w szczególności panu prezesowi Januszowi Filipiakowi, za to, że przez te trzy i pół roku pracowaliśmy [Probierz pracował w Cracovii od czerwca 2017 roku - red.]. Ja rezygnuje z funkcji pierwszego trenera i wiceprezesa Cracovii - powiedział Michał Probierz na pomeczowej konferencji prasowej.

 

Dlaczego taka decyzja? - Po prostu muszę też sam odpocząć. Przez piętnaście lat cały czas pracowałem i nadszedł moment, że sam widzę, że muszę to zrobić. Muszę gdzieś pojechać, zająć się samym sobą i rodziną. To był dla mnie burzliwy okres z wielu względów. Zawodnicy też potrzebują innego impulsu. Jestem wdzięczny prezesowi Filipiakowi za to, że w najtrudniejszych momentach mi nie podziękował. Jestem jednak na tyle doświadczonym człowiekiem i trenerem, że wiem kiedy trzeba umieć powiedzieć stop - dodał Michał Probierz.

Dla "Pasów" był to już dziesiąty mecz bez zwycięstwa w tym sezonie. Mają obecnie bilans - 5 wygranych, sześć remisów i cztery porażki i zajmują dopiero jedenaste miejsce w tabeli.Trzeba jednak dodać, że Cracovia została ukarana odjęciem pięciu punktów za przewinienie korupcji.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.