Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Grosskreutz obecnie nie występuje w żadnym klubie, po tym jak w październiku w burzliwych okolicznościach rozstał się z KFC Uerdingen. Niemiecki piłkarz domaga się w sądzie od byłego klubu niemal pół miliona euro.
W listopadzie 32-latek ujawnił w wywiadzie dla "Ruhr Nachrichten", że bierze pod uwagę możliwość zakończenia kariery i grę tylko na poziomie amatorskim. ASC 09 Dortmund i TuS Boevinghausen to dwa kluby z tego szczebla, które wyraziły chęć sprowadzenia go. Cała sprawa ma się wyjaśnić do połowy stycznia.
- Rozmawiamy z Kevinem. To nie jest tajemnicą. Wystarczy spojrzeć na jego życiorys. [...] Ma spore umiejętności piłkarskie. Kevin sam podejmie decyzję dot. tego, gdzie będzie grał w przyszłości - wyjaśnił Emre Konya, dyrektor sportowy ASC 09 Dortmund.
Według portalu reviesport.de Grosskreutz chce najpóźniej do 20 stycznia 2021 roku zdecydować, czy będzie kontynuował karierę. - Również prowadzimy rozmowy z Kevinem, ale musimy uzbroić się w cierpliwość. Mogę tylko powiedzieć, że wcześniej nie znałem go - dodał Ajan Dzaferoski, szef TuS Boevinghausen, który liczy na sprowadzenie Niemca.
Niemiecki portal sugeruje, że Grosskreutz nie ma żadnych innych ofert transferowych z niemieckich klubów, ale prawy obrońca bądź skrzydłowy może obrać zupełnie inny, niespodziewany kierunek. Peter Hyballa, nowy trener Wisły Kraków jest zdaniem niemieckiego portalu zainteresowany Grosskreutzem. - W klubie z ekstraklasy spotkałby się ze swoim starym kumplem z Borussii Dortmund, Jakubem Błaszczykowskim, który obecnie jest współwłaścicielem Wisły - możemy przeczytać na łamach reviesport.de.
Grosskreutz z BVB w przeszłości wygrał dwukrotnie mistrzostwo Niemiec i wystąpił w 2013 roku w finale Ligi Mistrzów. Wiele osób wówczas twierdziło, że nie nadaje się do zespołu z Westfalii i wręcz go wyśmiewało. Klopp pokazał, jak bardzo się mylili. Niemiecki piłkarz był jednym z ulubieńców szkoleniowca i miał pewne miejsce w składzie. W reprezentacji Grosskreutz zagrał sześć razy i był w kadrze na MŚ w 2014 roku, kiedy Niemcy sięgnęli po złoto.
Kiedy 32-latek odszedł z Borussii w 2015 roku, jego kariera znacznie wyhamowała. Potem przeniósł się do Galatasaray, występował również m.in. w Stuttgarcie i Darmstadt. Grosskreutz wielokrotnie pokazywał swoje drugie, bardziej mroczne oblicze. W 2019 roku uczestniczył w incydencie z grupą kibiców podczas meczu jednej z niższych lig niemieckich, a w 2017 roku trafił do szpitala z urazem głowy, po tym, jak wdał się w bójkę na ulicach Stuttgartu.
Wisła Kraków w tym sezonie radzi sobie raczej słabo. W ekstraklasie zajmuje 13. miejsce i ma tylko dwa punkty przewagi nad ostatnim Podbeskidziem. W sobotę o 20:00 mierzy się z liderem Legią Warszawa i trudno się spodziewać, że zdobędzie punkty.