• Link został skopiowany

Michniewicz rozwiał wszystkie wątpliwości. Znalazł główną pozycję dla Michała Karbownika

Trener Legii Warszawa Czesław Michniewicz na konferencji prasowej przed sobotnim meczem z Pogonią Szczecin opowiadał o sytuacji kadrowej, a także zdradził, na jakiej pozycji będzie grał w jego zespole Michał Karbownik.
Michał Karbownik (z piłką) w barwach Legii Warszawa
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Legia Warszawa pokonała w środę Śląsk Wrocław 2:1 w zaległym spotkaniu ekstraklasy. Mistrz Polski dzięki tej wygranej awansował na 4. miejsce w tabeli. W sobotę zespół ze stolicy czeka kolejny mecz. Tym razem zagra na wyjeździe z Pogonią Szczecin. Czesław Michniewicz na konferencji prasowej odpowiadał na pytania dziennikarzy. Odniósł się m.in. do obecnej sytuacji kadrowej, a także zdradził, na jakiej pozycji będzie występował u niego Michał Karbownik, który niedawno podpisał kontrakt z Brighton, a w Legii obecnie gra na zasadzie wypożyczenia.

Zobacz wideo "Michniewicz ma przeciwko sobie Żyletę. Pokazały to transparenty"

Michniewicz przed meczem z Pogonią o sytuacji kadrowej w zespole i pozycji Michała Karbownika

- Niebawem ruszamy do Szczecina i mam nadzieję, że wszyscy którzy zagrali ze Śląskiem będą do dyspozycji na sobotni mecz. Tomek Pekhart jest po badaniach, na szczęście nie stało mu się nic groźnego. Ma obite żebra i mięśnie międzyżebrowe, wczoraj przechodził regenerację i mam nadzieję, że będzie do dyspozycji w sobotę. Dziś zobaczymy czy będzie ćwiczył z całą drużyną. Nie jest do końca znana sytuacja z Rafą Lopesem, który ma drobne dolegliwości, wczoraj nie trenował też Luquinhas. Dziś wyjaśni się czy polecą z nami do Szczecina - mówił Michniewicz, cytowany przez portal legia.com.

- Jose Kante jest brany pod uwagę na mecz, zobaczymy jak będzie wyglądała kwestia Williama Remy’ego. Na razie trenował tylko indywidualnie, ale być może sytuacja zmusi nas do tego by poleciał z nami do Szczecina - kontynuował.

Michniewicz sprecyzował także, na jakiej pozycji będzie grał w jego drużynie Michał Karbownik. - Nie zgadzam się jakoby Karbo prezentował się lepiej na lewej obronie. Na środku pomocy dał nam bardzo wiele, tworzył grę, rozgrywał i przyczynił się do zdobycia bramek. Nie wykluczam by trzeba było czasem przesunąć go na lewą stronę, bo to bardzo wszechstronny zawodnik. Na dziś jednak to środkowy pomocnik - zakończył trener Legii.

Masz ciekawy temat związany ze sportem? Wiesz o czymś, co warto nagłośnić? Chcesz zwrócić uwagę na jakiś problem? Napisz do nas: sport.kontakt@agora.pl

Przeczytaj także:

Więcej o: