O tym, że Piotr Parzyszek odejdzie, było wiadomo już od dłuższego czasu. Po napastnika Piasta Gliwice zgłosiło się Frosinone, a obie strony doszły do porozumienia i ustaliły, że do przenosin dojdzie dopiero po zakończeniu eliminacji Ligi Europy (Włosi mają zapłacić 500 tys. euro). Dla Piasta zakończyły się one w ostatni czwartek po porażce 0:3 z FC Kopenhagą w meczu trzeciej rundy (Duńczycy zagrają o awans do fazy grupowej z chorwacką HNK Rijeką).
Parzyszek w piątek poleciał do Włoch, gdzie w sobotę ma przejść testy medyczne - informuje Krzysztof Brommer ze "Sportu". Jeśli nie wydarzy się na nich nic niespodziewanego, to obie strony podpiszą kontrakt.
Piotr Parzyszek w Piaście Gliwice występował od 2018 roku, gdzie trafił z holenderskiego PEC Zwolle. Od momentu dołączenia do ekipy Waldemara Fornalika 27-letni napastnik rozegrał 84 spotkania, w których strzelił 23 gole oraz zanotował siedem asyst.
Frosinone występuje w Serie B od dwóch lat po tym, jak pod koniec sezonu 2018/19 spadło z Serie A. Poprzedni sezon ekipa prowadzona przez słynnego Alessandro Nestę zakończyła na 7. miejscu, ale szanse na awans straciła po przegranej w finale baraży ze Spezią (przegrała u siebie 0:1 i wygrała na wyjeździe 1:0, ale to rywale awansowali, gdyż zajęli wyższe miejsce w sezonie zasadniczym).
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!