Triantafyllopoulos do Pogoni trafił w zeszłym roku z greckiego Asteras Tripolis. Trafienie w meczu z Wisłą było jego drugim w barwach szczecińskiego klubu. Pierwsze, co ciekawe, również zanotował w starciu z krakowską ekipą - w sierpniu 2019 roku po niemal identycznej bramce Greka Pogoń pokonała u siebie Wisłę 1:0.
W niedzielę "Portowcy" wygrać nie zdołali, ale gol Triantafyllopoulosa uratował ich przed porażką. Dzięki punktowi zdobytemu w tym meczu szczecinianie mają po trzech kolejkach cztery "oczka" na koncie i zajmują szóste miejsce w tabeli. Utrzymają je, jeśli w innym niedzielnym spotkaniu Lechia Gdańsk nie wygra z Górnikiem Zabrze.
Triantafyllopoulos doczekał się w Pogoni przydomka "Grecka Bestia". Wszystko za sprawą nie tylko jego walecznego charakteru, ale i groźnych min, jakie prezentuje po zdobytych bramkach.