Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Awantura dotyczyła trzeciego kompletu strojów, czyli najrzadziej używanych. Na czym polega całe zamieszanie? Otóż Lech Poznań wypuścił czarne stroje z pomarańczowymi wypustkami. Ten kolor kojarzy się większości z logiem firmy STS (także pomarańczowego), a więc nowego sponsora strategicznego Lecha. No i herb jest w nienaturalnym kolorze.
"STS nie brał udziału na żadnym etapie w procesie projektowania, akceptacji oraz produkcji nowych koszulek meczowych. Tym samym STS nie ingerował w wygląd oraz barwy herbu Lecha Poznań na żadnym z kompletów strojów" - czytamy w oświadczeniu bukmachera. Z kolei władze Kolejorza twierdzą, że te stroje zostały zaprojektowane jeszcze w 2019 roku.
Kibice są oburzeni. Piotr "Klima" Klimczak, nieformalny lider kibiców, oświadczył, że część fanów Lecha wstrzyma się od zakupu karnetów i biletów, a także zaprzestanie korzystania z usług STS-u
- Nie chcąc dzielić środowiska, nie chcąc dalszych kontrowersji i szanując wszystkie poglądy, zdecydowaliśmy, że finalnie do sprzedaży trafi czarny trykot, który będzie miał niebiesko-biały herb - zapewnia w wydanym komunikacie Wojciech Terpiłowski, kierownik działu marketingu Lecha Poznań.