W sobotę pojawił się w Legia Traning Center w Książenicach, ale w poniedziałek na treningu pierwszej drużyny już go nie było. Choć kontrakt Dominika Nagya jest ważny jeszcze przez rok, to węgierski skrzydłowy, który zimą został wypożyczony do Panathinaikosu, może już teraz szukać sobie nowego klubu. Tak postanowił sztab szkoleniowy Legii, który nie widzi dla piłkarza miejsca w zespole - informuje Legia.Net.
Węgier razem z menedżerem już zostali o tym poinformowani. Szukają nowego klubu. Do tego czasu skrzydłowy może trenować z trzecioligowymi rezerwami, choć Legia.Net informuje, że nie jest to jeszcze przesądzone. Nagy piłkarzem Legii jest od stycznia 2017 roku. Na Łazienkowską trafił z Fenercvarosu, za 700 tys. euro, gdzie po ponad roku gry został z powrotem wypożyczony. W barwach Legii rozegrał 86 meczów, zdobył 14 bramek.
Przeczytaj też:
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .