Najpierw była Nielba Wągrowiec, potem Warta Poznań, a potem wyjazd do Niemiec. Mateusz Lewandowski w ostatnich latach szkolił się w młodzieżowych zespołach Energie Cottbus oraz SC Freiburg. Od lipca 2018 roku reprezentował natomiast barwy czwartoligowego Dynama Berlin. Teraz wraca do Polski. Do ekstraklasy. Do Wisły Płock, z którą podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok - informuje oficjalna strona klubu.
Lewandowski to środkowy napastnik i kolejny piłkarz, który podpisał kontrakt z Wisłą. W środę klub poinformował, że nowym zawodnikiem zostanie Filip Lesniak. 24-letni Słowak, który osiem lat temu wyjechał z kraju do Anglii i związał się z Tottenhamem (występował w drużynach młodzieżowych U18, U21, U23, ale zdołał też zadebiutować w Premier League, nawet w meczu z Leicester zaliczyć asystę), w Płocku ma zastąpić Dominika Furmana.
- Bardzo się cieszę, że podpisałem kontrakt z Wisłą. Moim celem jest stałe podnoszenie umiejętności i oczywiście pomoc drużynie na boisku. Jestem zawodnikiem, który dobrze czuje się z piłką przy nodze, potrafię skutecznie się zastawić, stworzyć sytuacje partnerom. Myślę, że moją zaletą jest również dynamika. Bardzo chcę osiągać z drużyną jak najlepsze wyniki, żeby wszyscy w Płocku cieszyli się na koniec przyszłego sezonu z jak najlepszego miejsca Wisły w tabeli - powiedział Lesniak, który ostatni sezon spędził na wypożyczenie w duńskim Silkeborgu (z Aalborga), w którego barwach zaliczył 32 występy i zanotował dwie asysty.
To niejedyne transfery do Wisły, bo wcześniej klub podpisał kontrakt z trzema młodzieżowcami: Pawłem Żukiem (Lechia Gdańsk), Kacprem Kondrackim (GKS Bełchatów) i Fryderykiem Gerbowskim (Escola Warszawa). Pozyskał także ofensywnego pomocnika Wojciecha Szumilasa, któremu wygasł kontrakt z GKS Tychy, a z wypożyczenia do Arki wrócił napastnik Oskar Zawada. "Przegląd Sportowy" informuje, że w najbliższych dniach klub ogłosi też podpisanie kontraktu z portugalskim skrzydłowym Miguelem Tavaresem (ostatnio FC Penafiel).
Ale przyjścia wiążą się też z odejściami, bo Wisła rozstała się z Thomasem Dahne, Jarosławem Fojutem, Grzegorzem Kuświkiem, Cezarym Stefańczykiem, Suadem Sahitim, Mikołajem Kwietniewskim (koniec wypożyczenia) oraz Furmanem, który co prawda dostał od klubu ofertę przedłużenia umowy, ale jej nie przyjął.
Przeczytaj też:
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a