Efektowne pożegnanie gwiazd Wisły Kraków. Wrzawa na trybunach

Piłkarze i pracownicy Wisły Kraków przed meczem z Arką Gdynia uroczyście pożegnali Pawła Brożka i Marcina Wasilewskiego, którzy po sezonie odchodzą z drużyny Artura Skowronka.

Najpierw z tunelu wyszedł Paweł Brożek, a więc wiślak z krwi i kości, który w tygodniu poinformował, że kończy karierę. - Decyzję podjąłem już przed startem tego sezonu. Może wtedy jeszcze nie na sto, ale na pewno na 95 procent byłem pewien, że to mój ostatni rok zawodowego grania w piłkę. Starałem się grać najlepiej, jak potrafię i myślę, że w pełnym zdrowiu dałbym radę grać jeszcze przez sezon. Trzeba jednak spojrzeć prawdzie w oczy, lata gry w piłkę dają o sobie znać - mówił w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

Zobacz wideo Popis Roberta Lewandowskiego! Maszyna do strzelania goli [ELEVEN SPORTS]

Szpaler nie tylko dla Brożka

37-letni Brożek rozegrał w karierze 473 oficjalne mecze. Aż 405 z nich w barwach Wisły, dla której strzelił łącznie 164 gole i zaliczył 74 asysty. Pod Wawelem spędził 16 sezonów. Ale w sobotę to nie tylko on doczekał się efektownego pożegnania, bo pracownicy i piłkarze Wisły Kraków przed meczem z Arką Gdynia szpalerem pożegnali też Marcina Wasilewskiego. 40-latek po sezonie też odchodzi z klubu, ale w przeciwieństwie do Brożka nie zamierza jeszcze kończyć kariery.

Wasilewski piłkarzem Wisły został w listopadzie 2017 roku. Podpisał wtedy kontrakt do końca sezonu, z możliwością przedłużenia go o kolejny rok. Ostatecznie spędził w klubie trzy lata - zagrał w 59 meczach, w których zdobył jedną bramkę.

Efektowny szpaler i gorące owacje

Wisła poinformowała, że poza Wasilewskim i Brożkiem z zespołem po sezonie żegnają się również Kais Al-Ani, Krzysztof Drzazga, Mateusz Hołownia i Lubomir Tupta.

Przeczytaj też:

Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a

Sport.pl LiveSport.pl Live .



Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.