Lech Poznań chce piłkarza z BVB. Walczy z innym polskim klubem

To może być jeden z najciekawszych transferów letniego okna w Ekstraklasie. Joseph Boyamba może zagrać w polskiej lidze. Nazwisko 23-latka dla polskich kibiców jest co prawda anonimowe, ale rzadko się zdarza, że do jednego z naszych klubów może trafić niedawny kapitan rezerw Borussii Dortmund. 

Borussia zrezygnowała z kapitana rezerw. Chcą go Lech Poznań i Pogoń Szczecin

Jeszcze niedawno z Boyambą wiązano spore nadzieje. Tak można przynajmniej przypuszczać, jak spojrzy się na to, że niemiecki skrzydłowy ubiegły sezon rozegrał jako kapitan zespołu rezerw Borussii Dortmund. Po zakończeniu sezonu Boyambie nieoczekiwanie podziękowano jednak za usługi, nie przedłużając z nim kontraktu.

Jak poinformowały niemieckie media, Boyamba ma obecnie trzy opcje na kontynuowanie kariery. Jeśli będzie chciał zostać w Niemczech, może podpisać kontrakt z Eintrachtem Brunszwik, którego władze widzą go w swoim klubie. Gracz może też jednak zdecydować się na przenosiny do Polski i grę w Ekstraklasie. Jego usługami interesują się ponoć szefowie Lecha Poznań i Pogoni Szczecin.

Aktualnie wartość Boyamby, według portalu Transfermarkt, wynosi 225 tys. euro. Największym dotychczasowym sukcesem 23-latka jest zdobycie mistrzostwa Niemiec U19 w barwach Schalke w sezonie 2014/15. Wychowanek klubu z Gelsenkirchen w Borussii Dortmund grał od lipca 2018 roku. Przez dwa lata rozegrał 59 spotkań, w których strzelił 24 gole i zaliczył 7 asyst. W pierwszej kadrze nie udało mu się zadebiutować.

Przeczytaj także:

• Pavels Steinbors blisko nowego klubu. Zostanie w ekstraklasie
• Kibice Legii przepraszają Vukovicia. Od Czerczesowa nikt nie był tak odważny
• Synowie dwóch byłych gwiazd zadebiutowali w Legii! Blisko debiutu marzenie