- Bardzo intensywnie staramy się pozyskać nowych zawodników. Rozmowy są zaawansowane. Nie spodziewałbym się komunikatów o transferach jeszcze podczas trwania sezonu, ale nie możemy tego wykluczyć. Prosiłbym o uzbrojenie się w cierpliwość - powiedział na piątkowej konferencji prasowej Artur Skowronek, trener Wisły Kraków.
Kilka dni temu tvpsport.pl poinformowało o tym, że Wisłę czekają zmiany w sztabie szkoleniowym. Z klubu mają odejść asystent Skowronka - Dawid Szulczek, a także trener przygotowania fizycznego - Leszek Dyja. Skowronek odniósł się do tych plotek. - Do końca sezonu zostały trzy spotkania. Myślimy o przyszłości, ale na ten moment skład naszego składu szkoleniowego się nie zmienia. Nie chcę odnosić się do plotek. Gdy zakończy się sezon, klub wyda stosowny komunikat - powiedział.
Biała Gwiazda jest już pewna utrzymania w PKO Ekstraklasie, ale teraz walczy o jak najwyższe miejsce, które będzie oznaczać dużo większy zastrzyk gotówki dla klubu borykającego się z problemami finansowymi. Po zakończeniu sezonu wygasną kontrakty aż piętnastu piłkarzy Wisły Kraków, dlatego Wisła musi poważnie myśleć o wzmocnieniu swojego składu, jeśli w kolejnym sezonie chce się bić o coś więcej niż tylko utrzymanie w lidze. W ostatnich trzech meczach Wisła będzie sobie jednak musiała radzić bez kilku kontuzjowanych piłkarzy.
- Z grupy kontuzjowanych zawodników, najbliżej powrotu do gry jest Kamil Wojtkowski. Reszta potrzebuje trochę więcej czasu. Opcji na zestawienie drugiej linii jest kilka. Może tam zagrać Rafał Boguski, Dawid Szot, Damian Pawłowski, czy Kamil Wojtkowski. Mamy sporo opcji, aby uzupełnić absencję naszych zawodników - powiedział na konferencji przed meczem z Koroną Kielce, trener Wisły Kraków, Artur Skowronek.