Lechia Gdańsk miała serię czterech meczów bez porażki, ale z Cracovią od kilku spotkań gra się im naprawdę bardzo trudno. Tym razem również nie było najlepiej.
Ekipa Michała Probierza na pierwszego gola musiała jednak czekać do 48. minuty spotkania. Wszystko zaczęło się od dośrodkowania w pole karne przez Pelle van Amersfoorta. W polu karnym powstało zamieszanie pod bramką, ale najlepiej poradził sobie Rafael Lopes, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki. Drugi gol to już szybka akcja Floriana Loshaja, który podał do Siplaka, a ten mocnym strzał nie dał szans bramkarzowi. Trzeciego i ostatniego gola w tym spotkaniu zdobył Sergiu Hanca, który wykorzystał rzut karny. Działo się to już w 94. minucie spotkania.
Cracovia przeskoczyła Lechię Gdańsk w tabeli PKO Ekstraklasy. Zespół Probierza ma 52 punkty (tyle co Lechia). Krakowianie tracą jeden punkt do Śląska Wrocław oraz dwa oczka do Piasta Gliwice. Obie drużyny swój mecz zagrają w niedzielę.