Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
- Już w weekend zapowiedział, że odchodzi z Lecha Poznań. Nie chciał odchodzić tej zimy ze względu na Euro 2020, a bardzo mu zależało, żeby się jeszcze załapać do kadry. Skoro wiadomo, że Euro odbędzie się w 2021 roku, to jest przekonany do odejścia - powiedział Smokowski w "Dogrywce" Misji Futbol, wskazując na dwa możliwe kierunki transferu.
- Obiecałem, że nie podam nazw konkretnych klubów. Jeszcze przed pandemią interesowało się nim Chicago Fire, ale Kamil nie chce odchodzić do MLS-u, uważa, że stać go na poważniejsze granie. Są dwa konkretne kluby i kierunki. Jeden to bardzo poważny klub z ligi tureckiej, drugi to poważny klub, który w przyszłym sezonie będzie występować w Bundeslidze i to nie VFB Stuttgart. Nie są to kluby, które uważam, by spełniały jeszcze jego możliwości - dodał Smokowski.
O kogo może chodzić? Pewny awans do Bundesligi ma już Arminia Bielefeld (65 pkt), a za jej plecami znajdują się VFB Stuttgart (58 pkt, tylko kataklizm może odebrać im awans). O trzecie, barażowe miejsce, walczą Heidenheim (55 pkt) z Hamburgerem SV (54 pkt).
W tym sezonie 22-letni Jóźwiak rozegrał 32 mecze w Lechu Poznań, w których strzelił siedem goli i zaliczył sześć asyst. W listopadzie 2019 roku zadebiutował w dorosłej reprezentacji Polski w meczu el. Euro 2020 ze Słowenią (3:2).