Krakowski sąd zdecydował o najbliższej przyszłości Marzeny S., byłej prezes Wisły Kraków

Krakowski sąd przedłużył areszt Marzenie S. do co najmniej 30 czerwca - informuje "Gazeta Krakowska".

W grudniu 2018 roku Marzena S. zrezygnowała z funkcji prezesa Wisły Kraków. Wtedy klub mieli przejąć Ly Vanna i Mats Hartling. Ta transakcja ostatecznie nie doszła do skutku, jednak Marzena S. nie wróciła już do klubu. Podczas jej rządów długi Wisły Kraków znacznie wzrosły, przez co jeden z najbardziej utytułowanych polskich klubów znalazł się na skraju upadku. 

Zobacz wideo Dogrywka. Jadczak: Sytuacja w Wiśle jest podobna do afery Amber Gold. Zawiniła ludzka chciwość i naiwność

Do prokuratury okręgowej w Krakowie wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia szeregu przestępstw (m.in. podejrzana o udział w zorganizowanej grupie przestępczej) przez nią i inne osoby zarządzające Wisłą. 

Od października 2019 roku Marzena S. przebywa w areszcie. Jak poinformowała "Gazeta Krakowska", sąd przedłużył jej pozbawienie wolności do co najmniej 30 czerwca. Sąd przedłużył też do 30 czerwca areszt Roberta S., byłego wiceprezesa zarządu Wisła Kraków SA. i byłego członka rady nadzorczej.

Za czasów kadencji byłej prezes z konta klubowego "Białej Gwiazdy" miało zniknąć co najmniej 824 tys. zł

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.