W Cracovii wprowadzono cięcia budżetowe. Wszyscy piłkarze, członkowie sztabu szkoleniowego, a także drużyn rezerw i juniorów zgodzili się na obniżkę pensji. Jedyną osobą, która nie wyraziła na to zgody, jest Janusz Gol, kapitan pierwszej drużyny. Janusz Filipiak, właściciel "Pasów", opowiedział w rozmowie z Super Expressem m.in. o sytuacji z Golem, a także planach wznowienia gry w ekstraklasie.
Janusz Gol nadal nie zgodził się na obniżkę pensji, jednak negocjacje w tej sprawie nadal trwają. - Dziś piłkarz był w klubie i dyskutowaliśmy na ten temat. Jutro rozmowy będą kontynuowane. To trudna sytuacja i dla zawodnika i dla klubu. Staram się go zrozumieć, to jego ostatni kontrakt... Ale w grę wchodzą bardzo duże pieniądze. Skoro cała drużyna zgodziła się na redukcję płac, to nie możemy zrobić wyjątku dla kapitana. Byłoby to bardzo źle odebrane przez pozostałych zawodników. Zobaczymy jak cała sprawa się skończy. Na pewno nie zgodzimy się, by Janusz Gol zachował obecne zarobki - stwierdził Filipiak i dodał:
- Co ciekawe, przyszli do mnie rodzice juniorów starszych z propozycją, by ich synom zmniejszyć pobory. Ci państwo wykazali się większą odpowiedzialnością za klub niż kapitan Janusz Gol.
Przeczytaj także: