Pilkarz Legii Warszawa: Zasłużyliśmy na mistrzostwo już teraz

Rezerwowy bramkarz Legii Warszawa - Radosław Cierzniak chciałby, żeby rozgrywki PKO Ekstraklasy wróciły już w maju. Piłkarz uważa jednak, że gdyby tak się nie stało, to jego klub zasłużył na tytuł mistrza kraju.

Rozgrywki PKO BP Ekstraklasy zostały odwołane do 26 kwietnia 2020 roku w związku z pandemią koronawirusa. Kluby zastanawiają się cały czas nad możliwościami dogrania ligi do końca, ale Zbigniew Boniek jest w tym temacie bardzo sceptyczny. Prezes PZPN stwierdził też, że wkrótce zostanie przestawiony plan związany z zawieszeniem wszystkich lig. Na temat powrotu do gry wypowiadają się również piłkarze. 

Zobacz wideo Kilka klubów ekstraklasy nie będzie chciało grać? Prezes Lecha: Nie wyobrażam sobie tego

Bramkarz Legii Warszawa: zasłużyliśmy na mistrzostwo

Rezerwowy bramkarz Legii Warszawa twierdzi jednak, że gdyby rozgrywki nie zostałyby już wznowione, to Legia jest klubem, który w tym sezonie zasłużył na tytuł mistrza kraju. - Ogólnie rzecz ujmując, uważam że zasłużyliśmy na mistrzostwo już teraz. Osiem punktów przewagi o czymś świadczy, to nie jeden czy dwa. Ale z drugiej strony nie chodzi tylko o sam fakt zdobycia tytułu, bo wiem, że dla klubu najważniejsze jest to, by po prostu grać. Chcę wrócić i pomóc klubowi oraz właścicielowi, bo - chcemy czy nie - piłka nożna to też biznes. Żeby więc udało się wszystko spiąć, musimy wyjść na boisko. Sądzę, że wrócimy już w maju, więc sponsorzy i telewizja będą mogli wszystko uregulować - powiedział Cierzniak w rozmowie z Legia.com.

Po 26 kolejkach liderem jest Legia Warszawa, która wyprzedza Piasta Gliwice i Cracovię. Z kolei trzy ostatnie miejsca zajmują kolejno: Korona Kielce, Arka Gdynia i ŁKS Łódź. Cierzniak liczy, że przede wszystkim uda się dograć sezon zasadniczy, a także prestiżowy Puchar Polski.

- Myślę, że w maju już rozpoczniemy i zagramy minimum cztery spotkania, do 30. kolejki. Liczę też na Puchar Polski, jest dla mnie ważny, bo regularnie w nim gram i bardzo chciałbym dokończyć te rozgrywki, wieńcząc je wygranym finałem na Stadionie Narodowym. Wszystko się przesunie, to jasne, ale sądzę, że jakoś damy radę - dodał Cierzniak w długiej rozmowie z Legia.com.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.