Legia Warszawa pokonała Lechię Gdańsk 2:0 (0:0) w wyjazdowym meczu 25. kolejki Ekstraklasy. Pierwszą bramkę dla drużyny ze stolicy Polski strzelił Paweł Wszołek po asyście Luquinhasa, a trafienie podwyższające wynik spotkania zaliczył Mateusz Cholewiak, dobijając strzał Tomasa Pekharta.
Warszawianie zaczęli spotkanie odważnie, grając wysokim pressingiem i tworząc sobie sytuacje pod polem karnym Lechii. Sztab lidera Ekstraklasy zadrżał w 26. minucie, gdy na murawę, zwijając się z bólu, padł Luquinhas. Brazylijczyk mógł jednak kontynuować grę, a pierwsze poważne zagrożenie bramki gdańszczan nadeszło w 44. minucie, gdy minimalnie niecelny strzał oddał Paweł Wszołek. Chwilę później w słupek uderzał jeszcze Jose Kante, ale do końca pierwszej połowy utrzymał się bezbramkowy remis.
Po przerwie Legia tylko powiększała swoją przewagę i przy tak dużej dominacji udało się udowodnić zawodnikom Aleksandara Vukovicica już w 57. minucie, gdy bramkę zdobył Wszołek, któremu asystował Luquinhas. Brazylijczyk popisał się idealnym podaniem do skrzydłowego Legii, który stanął oko w oko z Kuciakiem i pewnym strzałem pokonał bramkarza Lechii.
Jeszcze jedną sytuację w 65. minucie mieli goście, ale w dobrej sytuacji ponownie w słupek trafił Jose Kante. Do końca spotkania gospodarze próbowali odrobić starty i wyrównać, ale defensorzy Legii skutecznie powstrzymywali te ataki. Trafienie podwyższające wynik na 2:0 w ostatniej minucie doliczonego czasu spotkania zaliczył Mateusz Cholewiak, dobijając strzał Tomasa Pekharta. Chwilę później sędzia zakończył mecz.
Legia dzięki temu zwycięstwu ma już 9 punktów przewagi nad Cracovią, umacniając się na pozycji lidera Ekstraklasy z 51 punktami. Lechia zajmuje siódmą pozycję z dorobkiem 37 punktów. W innym środowy meczu 25. kolejki Piast Gliwice pokonał u siebie 1:0 Arkę Gdynia po golu w 27. minucie Piotr Parzyszka. W tabeli Piast jest szósty z 40 punktami, a Arka czternasta, mając 25 punktów.