Fryderyk Gerbowski, rocznik 2003, ma za sobą udane występy w młodzieżowych reprezentacjach Polski. Obecnie jest piłkarzem kadry do lat 17 (wcześniej był powoływany również do reprezentacji U-16 i U-15), z którą w lutym poleciał na towarzyski turniej do La Mangi. Reprezentacja Marcina Dorny rozegrała tam mecze z Gruzją, Norwegią i Chorwacją. Gerbowski nie wystąpił tylko z Gruzją (2:0). Grał w meczu Norwegią (2:2) i w ostatnim spotkaniu Chorwacją, które decydowało o zwycięstwie w turnieju i w którym już w 12. minucie zdobył bramkę na 2:0. Polska ostatecznie wygrała z Chorwacją 4:0.
Na co dzień Gerbowski trenuje w Escoli Varsovia, a więc w stołecznej szkółce FC Barcelony (Barca Academy Warszawa), której Grebowski jest wychowankiem i która działa od prawie dziewięciu lat na warszawskiej Białołęce. Mierzy 182 cm wzrostu i jest środkowym pomocnikiem. Przy Łazienkowskiej obserwują go od dawna, a jego transfer do Legii - jak usłyszeliśmy w klubie - to kwestia najbliższych dni.
Gerbowski to kolejny piłkarz, który tej zimy ma dołączyć do legijnej akademii, po m.in. Jordanie Majchrzaku (rocznik 2004) z Rozwoju Katowice, Szymonie Siodłowskim (2005) z KS Warka i Jakubie Kisielu (2003) z Polonii Warszawa. Niewykluczone, że wiosną CLJ zamieni na trzecią ligę. Tam grają rezerwy Legii, które mają czas na zgłoszenie nowych zawodników do 31 marca.