Raków Częstochowa wygrał 2:0 z Piastem Gliwice w meczu 24. kolejki Ekstraklasy. Zawodnicy Marka Papszuna pewnie pokonali drużynę mistrza Polski i są coraz bliżej awansu do grupy mistrzowskiej ligowych rozgrywek.
Gracze z Częstochowy mogli wygrać wyżej, gdyby Daniel Bartl nie zmarnował dwóch znakomitych okazji. Druga z nich obiegła cały internet, bo piłkarz nie trafił do pustej bramki zaledwie z dwóch-trzech metrów. To po prostu trzeba zobaczyć.
Warto jednak zauważyć, że Czech wcześniej strzelił jedną z bramek.
Raków dzięki temu zwycięstwu awansował na ósme miejsce w tabeli Ekstraklasy z 32 punktami, co gwarantowałoby drużynie Papszuna grupę mistrzowską. Piast pozostaje na szóstej pozycji z dorobkiem 37 punktów.