Latem Dinamo Moskwa zapłaciło Legii Warszawa 5,5 miliona euro za Sebastiana Szymańskiego. Reprezentant Polski zanotował jesienią bardzo udany epizod w kadrze, ale w Rosji nie zachwyca. W 18 meczach strzelił tylko jednego gola i miał jedną asystę. Ofensywnego pomocnika - według informacji "Weszło" - kusi Nashville Soccer Club, czyli klub, który dopiero zadebiutuje w MLS. Z kolei Chigaco Fire, klub Przemysława Frankowskiego, rozważa ściągnięcie Kamila Jóźwiaka z Lecha Poznań. 21-latek to autor czterech ligowych bramek w tym sezonie ekstraklasy.
Ponadto łączeni z transferem do Stanów Zjednoczonych są:
W przypadku tych zawodników nie wiadomo jednak, o jakie dokładnie kluby chodzi.
W przeszłości na grę w USA decydowali się piłkarze w większości już u schyłku kariery, jak m.in: Roman Kosecki, Andrzej Juskowiak, Tomasz Frankowski, Jerzy Podbrożny czy Piotr Nowak. W ostatnich miesiącach trend się jednak zmienił. W MLS widzimy coraz więcej młodych Polaków. Oprócz doświadczonego, 33-letniego Przemysława Tytonia (Cincinnati) zza Oceanem grają: 24-letni Frankowski (Chigaco Fire), 26-letni Kacper Przybyłko (Philadelphia Union), 23-letni Adam Buksa (New England Revolution). Natomiast krok od transferu do Portland Timbers jest Jarosław Niezgoda, napastnik Legii Warszawa.