Dominik Furman odejdzie z Wisły Płock? Dwa możliwe kierunki

Bramki, asysty i bezpośredni udział przy 13 z 25 goli całej drużyny - Dominik Furman ma za sobą bardzo udaną rundę jesienną w ekstraklasie. Nie wiadomo jednak, jak długo w niej pozostanie, ponieważ jego kontrakt z Wisłą Płock wygasa wraz z końcem czerwca bieżącego roku, co oznacza, że już teraz 27-latek może podpisać umowę z nowym zespołem.

– Przechodząc do Wisły nie myślałem, że zostanę tam tak długo, ale nie można powiedzieć, że do teraz czekałem na dobrą formę. Już wcześniej miałem niezłe mecze, natomiast teraz faktycznie jest największy „boom” na moją osobę. Nie ma negatywnych komentarzy, jestem „cacy”, chociaż jeszcze pół roku temu, po różnych zawieruchach mówili, że jestem najgorszy. U mnie zresztą też pojawiała się frustracja, bo na boisku nie szło tak, jakbym chciał - mówił nam Dominik Furman w październiku

Po wspomnianej frustracji śladów już u Furmana nie ma, bo 27-latek jesienią grał bardzo dobrze. W 20 spotkaniach ligowych strzelił pięć goli i zaliczył tyle samo asyst (do tego dołożył trzy asysty drugiego stopnia), będąc jednym z najlepszych piłkarzy drużyny Radosława Sobolewskiego. Duży wpływ miała na to m.in. współpraca z psychologiem, Damianem Salwinem, o której piłkarz opowiadał nam podczas październikowego zgrupowania reprezentacji Polski. – Na pewno na tym skorzystałem. Jestem teraz spokojniejszy, nauczyłem się szukać spokoju wewnętrznego - przyznawał wówczas pomocnik.

Furman: Jestem bardzo ciekawy, jak to wszystko będzie wyglądało

Zobacz wideo

Dominik Furman odejdzie z Wisły Płock? Dwa możliwe kierunki

Forma Furmana to dla Wisły Płock rzecz jasna świetna wiadomość, ale w dłuższej perspektywie właśnie ona może sprawić, że "Nafciarze" stracą swojego lidera. W ostatnich tygodniach zaczęły pojawiać się informacje dotyczące możliwego transferu zawodnika, któremu w czerwcu bieżącego roku kończy się kontrakt, co oznacza, że już teraz może on podpisać umowę z nowym zespołem, do którego przeniósłby się 1 lipca. – Na teraz nie ma decyzji, co do jego przyszłości. Nasza oferta nie została zaakceptowana, ale też nie dostaliśmy sygnału, że tak już zostanie. Chcemy, żeby Dominik wypełnił kontrakt i został z nami przynajmniej do końca rozgrywek. Jeżeli ktoś będzie chciał pozyskać go już teraz, będzie musiał zapłacić klauzulę odstępnego. O ofertach poniżej jej nie będziemy z nikim rozmawiać. On jest dla nas zbyt ważnym zawodnikiem. Jesienią był w kapitalnej formie.

Zdaniem Macieja Wąsowskiego z "Przeglądu Sportowego" możliwy jest scenariusz, w którym Furman dokończy sezon w Wiśle, a później przeniesie się do innej drużyny. Prawdopodobne kierunki transferu 27-latka to Rosja i Turcja.

Pobierz aplikację Football LIVE na Androida

Football LIVEFootball LIVE Football LIVE

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.