Oficjalnie: Górnik Zabrze negocjuje z Lukasem Podolskim! Inną ofertę Niemiec już wyśmiał

- Negocjacje trwają. Żadna ze stron ich nie zerwała, ale na tę chwilę nie mogę powiedzieć, czy Lukas Podolski będzie grał w Górniku Zabrze. Rozmawiamy, myślę, że wiele wyjaśni się po weekendzie - przyznał Dariusz Czernik, członek zarządu Górnika Zabrze, w rozmowie ze Sport.pl. Były reprezentant Niemiec wyśmiał już jedną ofertę z Turcji, a w grze o jego podpis są jeszcze kluby z Brazylii, Malezji i Meksyku.
Zobacz wideo

- Przepraszam, ale kto powiedział, że interesuje mnie Rizespor? Jedyną interesującą rzeczą w Rize jest herbata - napisał na Twitterze Lukas Podolski. Były reprezentant Niemiec jednym wpisem wyśmiał plotkę łączącą go z tureckim klubem, bo gdyby miał wracać do Turcji, to tylko do Galatasaray. Problem w tym, że tam go nie potrzebują. - Z Turcją łączy go właściwie tylko to, że w Kolonii ma swoją restaurację z kebabami. Na tę chwilę nie ma tematu jego gry w Turcji - mówi Filip Cieśliński, ekspert i pasjonat zajmujący się turecką piłką. A skoro Turcja odpada, to co dalej z karierą mistrza świata, który 31 stycznia rozstanie się z Vissel Kobe?

Kosmiczne oczekiwania finansowe

Zainteresowanie jest wielkie i to właściwie z całego świata. Flamengo Rio de Janeiro z Brazylii, CF Monterrey z Meksyku i Johor Darul Takzim z Malezji - to kluby, które chciałyby zatrudnić Podolskiego. - Podolski chce u nas grać. Rozmawialiśmy i jest szansa, że przyleci na negocjacje. Na razie nie możemy jednak podjąć żadnej decyzji, bo osiągnęliśmy już limit obcokrajowców. Niewykluczone, że będziemy współpracować w inny sposób - ogłosił Tunku Ismail, właściciel malezyjskiego klubu na antenie azjatyckiego Fox Sports.

Poważniej wygląda sprawa z z meksykańskim CF Monterrey. "Katowicki Sport" informuje, że jeden z przedstawicieli Podolskiego prowadzi zaawansowane negocjacje z władzami meksykańskiego klubu. I ujawnia oczekiwania mistrza świata z 2014 roku. A te są kosmiczne! 5 mln dolarów za sezon, to niewiele mniej niż roczny budżet Górnika Zabrze, który wciąż myśli o zatrudnieniu byłego reprezentanta Niemiec. Podobnie jak FC Koeln, którego działacze są w stałym kontakcie z Podolskim.

Górnik Zabrze prowadzi rozmowy z Lukasem Podolskim

- Negocjacje trwają. Żadna ze stron ich nie zerwała, ale na tę chwilę nie mogę powiedzieć, czy Lukas Podolski będzie grał w Górniku Zabrze. Rozmawiamy, myślę, że wiele wyjaśni się po weekendzie - przyznał Dariusz Czernik, członek zarządu Górnika Zabrze, w rozmowie ze Sport.pl. To pierwsze potwierdzenie negocjacji polskiego klubu z byłym reprezentantem Niemiec, wcześniej rozmowy pomiędzy Lukasem Podolskim a Górnikiem Zabrze nie były oficjalne, były przyjacielskie i związane z wielkim sentymentem Podolskiego do Górnika. Teraz pojawiają się pierwsze konkrety, ale do finalizacji jeszcze daleko.

Podolski w Zabrzu nie mógłby liczyć na takie zarobki, jak w Meksyku, Brazylii, czy Malezji. Jego ewentualna gra dla Górnika byłaby powiązana z innymi biznesami w Polsce - siecią lodziarni nad polskim morzem i restauracją z kebabami na Śląsku. - Znam Łukasza bardzo dobrze i wiem, że finanse nie będą dla niego najważniejsze - mówił jeszcze w listopadzie Dariusz Czernik. Teraz rozmowy przyspieszyły i jeżeli Podolski podpisze kontrakt z Górnikiem Zabrze, to będziemy świadkami najgłośniejszego transferu w historii ekstraklasy.

Pobierz aplikację Football LIVE na Androida

Aplikacja Football LIVEAplikacja Football LIVE Sport.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.