We wtorek przedstawiciele Lechii Gdańsk poinformowali, że Sławomir Peszko ma wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Były reprezentant Polski długo nie musiał jednak czekać na ofertę z innego zespołu.
Wszystko wskazuje na to, że skrzydłowy wkrótce ponownie zostanie piłkarzem Wisły Kraków. Jak donosi portal Weszlo.com, 34-latek jest bardzo bliski powrotu na Reymonta 22, gdzie już grał w rundzie wiosennej sezonu 2018/19.
- Słyszałem o tym, że Sławek otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu klubu. Rzeczywiście istnieje temat jego powrotu pod Wawel - powiedział Artur Skowronek, trener Wisły.
Podczas swojego pobytu w Wiśle skrzydłowy demonstrował niezłą dyspozycję. W 14 wiosennych spotkaniach zdobył zdobył trzy gole i miał cztery asysty, w znacznym stopniu przyczyniając się do utrzymania krakowskiego zespołu w ekstraklasie.
W bieżącym sezonie w barwach Lechii piłkarz zagrał 18 ligowych spotkań, w których trzy razy trafiał do siatki i zapisał na swoje konto dwie asysty. Umowa skrzydłowego z Lechią obowiązuje do 30 czerwca 2020 roku, ale klub z Trójmiasta nie będzie mu robił żadnych przeszkód związanych z wcześniejszym rozwiązaniem kontraktu (oprócz niego klub chce się pozbyć Artura Sobiecha i Rafała Wolskiego).
Wisła Kraków po 20 kolejkach ekstraklasy jest poważnie zagrożona spadkiem i zajmuje dopiero 15. miejsce w ligowej tabeli. Przyjście doświadczonego skrzydłowego mogłoby się dla niej okazać poważnym wzmocnieniem w kontekście walki o utrzymanie.