Michał Żewłakow został zatrudniony na stanowisku dyrektora sportowego Zagłębia Lubin w czerwcu 2018. Choć w lipcu tego roku jego umowa została przedłużona, to pod koniec grudnia klub z Dolnego Śląska poinformował o zakończeniu współpracy z byłym reprezentantem Polski. - Pod koniec tego roku, dyrektor sportowy wraz z zarządem klubu podjęli wspólną decyzję o zakończeniu współpracy - poinformowało w oficjalnym komunikacie Zagłębie.
Rewelacyjny 18-latek zachwyca w Legii! "Pół Europy będzie się o niego zabijać"
Przed rozpoczęciem pracy w Lubinie Żewłakow był dyrektorem sportowym Legii Warszawa (lata 2013-2017), czyli klubu w którym zakończył karierę zawodniczą. Między innymi za jego sprawą na Łazienkowską trafili: Vadis Odjija-Ofoe, Michał Pazdan, Nemanja Nikolić, Aleksandar Prijović czy Jarosław Niezgoda. Jak informuje "Przegląd Sportowy" 102-krotny reprezentant kraju może ponownie dołączyć do pionu sportowego wicemistrzów Polski. Tym razem jednak nie w charakterze dyrektora sportowego - Dariusz Mioduski ceni sobie bowiem współpracę z Radosławem Kucharskim - a członka zarządu.
Zarząd Legii jest w tym momencie czteroosobowy. Poza Mioduskim zasiadają w nim jeszcze: Jarosław Jankowski (odpowiedzialny m.in. za bezpieczeństwo, sekcję koszykówki, kontakty z miastem, PZPN i kibicami), Jarosław Jurczak (administracja, finanse, marketing, dział prawny) i Tomasz Zahorski (Legia Training Center, Legia LAB, Akademia, współpraca z UEFA i ECA).
Zatrudnieniem Żewłakowa są też podobno zainteresowane władze 1-ligowego Bruk-Betu Termaliki Nieciecza.
Pobierz aplikację Football LIVE na Androida
Football LIVE Football LIVE