Czołowy strzelec Europy na celowniku polskich klubów. "Jest przyszłością reprezentacji"

Erik Sorga ma za sobą fantastyczny sezon - 20-latek zdobył dla Flory Tallin 45 bramek w 39 meczach. Nic dziwnego, że napastnik wzbudził zainteresowanie klubów z Rosji, Holandii, a także Polski, czego nie kryją już zresztą estońscy dziennikarze. - Myślę, że wasza liga może być dla niego bardzo dobrym miejscem do rozwoju pod względem poziomu. On sam ma natomiast talent i możliwości, by odnieść tam sukces - stwierdził w rozmowie z "WP Sportowymi Faktami" Kasper Elissaar, redaktor naczelny estońskiego portalu soccernet.ee.

W zakończonym już sezonie estońskiej Premium Ligi (system wiosna-jesień) Erik Sorga zdobył aż 31 goli w 34 spotkaniach, a jego Flora Tallin wywalczyła mistrzostwo kraju. 20-latek zajmuje obecnie 5. miejsce w klasyfikacji Złotego Buta, wyprzedzając m.in. Lionela Messiego czy Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Biorąc pod uwagę gole strzelone w krajowym pucharze, Sorga zakończył sezon z 45 trafieniami na koncie. W 2019 roku zadebiutował też w reprezentacji Estonii (6 meczów, 1 gol). 

Wielki transfer Niezgody?! Jasna deklaracja piłkarza Legii Warszawa

Zobacz wideo

Erik Sorga trafi do ekstraklasy? Estoński napastnik znalazł się na celowniku Cracovii, Lecha i Jagiellonii

Być może w ciągu najbliższych tygodni Sorga zamieni estońską ekstraklasę na zdecydowanie lepszą ligę. Reprezentant Estonii jest obserwowany przez skautów z Rosji, Holandii oraz Polski. Napastnikiem Flory Tallin zainteresowane są podobno: Cracovia, Jagiellonia Białystok i Lech Poznań, w którym Estończyk mógłby zastąpić Christiana Gytkjaera. Kontrakt Duńczyka wygasa bowiem w czerwcu 2020 roku.

O możliwym transferze Sorgi do któregoś z klubów PKO Ekstraklasy wypowiedział się na łamach "WP Sportowych Faktów" redaktor naczelny estońskiego portalu soccernet.ee Kasper Elissaar. - Myślę, że wasza liga może być dla niego bardzo dobrym miejscem do rozwoju pod względem poziomu [...]. Jeszcze w zeszłym roku był nikim. Obecnie zaś stał się graczem, o którym mówi się u nas najwięcej. Bardzo szybko pokazał swoją jakość. Nie mamy dobrego napastnika, więc teraz wszyscy mają nadzieję, że to się zmieni, a on będzie przyszłością naszej reprezentacji - ocenił Elissaar.

 

- Na pewno przejście do Polski byłoby bardzo dużym krokiem w porównaniu do gry w estońskiej Premium Lidze. Możesz bowiem strzelić ponad 30 bramek tutaj, ale to nic znaczy po ewentualnym transferze, ponieważ wasza liga jest znacznie silniejsza. W przeszłości były już przypadki, w których nasi najlepsi strzelcy nie spełnili oczekiwań i nie błyszczeli w zagranicznych klubach. Dlatego też kluczowe jest by trafić na klub z odpowiednią filozofią - to z kolei opinia Siima Boikova, dziennikarza portalu sport.err.ee (cytat za "WP Sportowe Fakty"). 

Sporo ciepłych słów na temat polskiej ligi Sorga mógł usłyszeć od kolegi z szatni - Konstantina Wasiljewa. Były pomocnik Piasta Gliwice i Jagiellonii Białystok powrócił do Estonii w lutym 2019 roku. 

Pobierz aplikację Football LIVE na Androida

Football LIVEFootball LIVE Football LIVE



Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.