Kibice Legii zaprezentowali kolejną oprawę z Dariuszem Mioduskim w roli głównej

Transparent rozwieszony wzdłuż boiska: "jest super, jest super, więc o co wam chodzi???". Przedzielony sektorówką z uśmiechniętym Dariuszem Mioduskim - taką oprawę na sobotni mecz z Lechem przygotowali kibice Legii Warszawa.

"Hej Mioduski, co zrobiłeś, naszą Legię wyniszczyłeś! - krzyknęła kilka razy "Żyleta", zachęcając przy tym kibiców z innych trybun do śpiewów. A potem kolejne tego typu okrzyki. I sektorówka. Tym razem nie na "Żylecie", a na trybunie wschodniej - wzdłuż boiska, gdzie przewieszony został transparent: "jest super, jest super, więc o co wam chodzi???" [nawiązujący zapewne do utworu T. Love: "Jest Super"]. Przedzielony sektorówką z jokerowsko uśmiechniętym Dariuszem Mioduskim. A do tego maski. Mnóstwo masek z podobizną prezesa, które założyli kibice. To oprawa, jaką na początku meczu z Lechem, przygotowali fani Legii Warszawa.

W programie Sekcja Piłkarska właściciel Legii mówił np., że klub nie może sobie pozwolić na trenera realizującego jakiś projekt. Więcej do zobaczenia tutaj:

Zobacz wideo

Druga taka oprawa w tym sezonie

To już druga oprawa skierowana do prezesa w ostatnim czasie. Pierwszą niezadowoleni kibice Legii Warszawa zaprezentowali na początku sezonu. Podczas rewanżowego meczu z Europa FC, kiedy na „Żylecie” pojawił się transparent z pytaniem: "czy leci z nami pilot", a po kilkunastu minutach z górnych sektorów spuszczona została sektorówka z podobizną Mioduskiego, który chowa twarz w dłoniach, a na głowie ma kolorową czapkę ze śmigiełkiem.

Więcej o: