Sąd podjął decyzję w sprawie aresztu dla Marzeny S., byłej prezes Wisły Kraków. Może wyjść na wolność

Sąd w Poznaniu zadecydował, że po wpłaceniu poręczenia majątkowego Marzena S., a także Anna M. - Z. i Robert S. będą mogli opuścić areszt. Zatrzymana w sprawie wyprowadzenia pieniędzy z Wisły Kraków kobieta musi zapłacić 100 tys. zł kaucji.
Zobacz wideo

Cztery osoby zostały zatrzymane w związku z wyprowadzaniem pieniędzy z Wisły Kraków. Zatrzymania przeprowadzono na zlecenie prokuratury regionalnej w Poznaniu. Wśród aresztowanych osób jest była prezes klubu Marzena S. Według ustaleń Szymona Jadczaka, zostanie jej przedstawiony m.in. zarzut dotyczący kupowania narkotyków za pieniądze pochodzące z klubowego budżetu.

Sąd podjął decyzję w sprawie areszty dla Marzeny S., byłej prezes Wisły Kraków. Może wyjść na wolność

Zatrzymane osoby, łącznie z Marzeną S. przed rozpoczęciem rozprawy będą mogły jednak opuścić areszt. Sąd w Poznaniu zadecydował, że po wpłaceniu poręczenia majątkowego Marzena S., a także Anna M. - Z. i Robert S. będą mogli wyjść na wolno. Kaucja w przypadku pierwszej kobiety wyniesie jednak aż 100 tys. zł. Druga będzie musiała zapłacić 30 tys. zł. Nie wiadomo, jak wysoka będzie kaucja Roberta S. Na razie nie znamy także decyzji dotyczącej czwartego zatrzymanego, Tadeusza C. 

Za klubowe pieniądze kupowano narkotyki

Wspomniany Jadczak, na antenie TVN24 zdradził, jak wyglądała "działalność" czterech zatrzymanych osób. - Musieli działkować się z bandytami. 90 tys. zł było dzielone na cztery osoby. Do tego dochodzili "Misiek" i "Zielak". Z klubowych pieniędzy kupowano narkotyki, które ekipa sprzedawała dalej. Wisła Kraków była punktem przerzutowo-dystrybucyjnym narkotyków - zdradził.

Pieniądze nie szły tylko na narkotyki, ale trafiały także na prywatne konta wspomnianych osób. Anna M.-Z. miała wyłudzić aż 800 tys. zł. - Pani Anna M.-Z. oficjalnie jest znana w Krakowie jako bardzo dobra położona i pielęgniarka. Pieniądze czerpała stąd, że z jej firmą zajmującą się usługami pielęgniarsko-położniczymi umowę podpisała Wisła Kraków - powiedział Jadczak.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.