Rafał Kurzawa od czerwca zeszłego roku jest piłkarzem Amiens. Nie mógł jednak liczyć na występy we Francji, dlatego ostatnie kilka miesięcy spędził na wypożyczeniu w duńskim Midtjylland. Sezon 2019/2020 także chciał rozegrać na wypożyczeniu, wracając do Górnika Zabrze. Transferu tego nie udało się jednak przeprowadzić i zawodnik będzie musiał spędzić najbliższe pół roku w rezerwach Amiens.
W poniedziałek - ostatnim dniu letniego okna transferowego - Kurzawa przeszedł testy medyczne w Zabrzu i rozpoczął negocjacje z Górnikiem. Gdy udało się ustalić wszystkie szczegóły, czekano na dokumenty, jakie miał przesłać francuski klub. Te zostały wysłane za późno i były reprezentant Polski nie zdążył zmienić klubu.
Francuzi twierdzą, że zabrzanie zbyt długo negocjowanie z samym zawodnikiem i dlatego nie udało się przeprowadzić transferu. - Skontaktowano się z nami późno w poniedziałek - powiedział prezes Amiens SC, John Williams. I dodał: Natychmiast zgodziliśmy się na wypożyczenie, ale przeciągnęły się negocjacje klubu z piłkarzem.