Ekspert zdumiony wypowiedzią Vukovicia. "Jeden z najgorszych przekazów. Jakby robił Legii łaskę"

Aleksandar Vuković broni swoich piłkarzy, chociaż styl ich gry pozostawia wiele do życzenia. W ostrych słowach wypowiada się także Michał Probierz, twierdząc, że "jeśli ktoś oczekuje stylu, niech kupi sobie "Twój Styl", czyli kolorowy magazyn". Na temat tych dwóch szkoleniowców wypowiedział się Dariusz Dziekanowski, 63-krotny reprezentant Polski.

Aleksandar Vuković po bezbramkowym remisie w poprzednim meczu ligowym ze Śląskiem Wrocław tłumaczył swój zespół. - Rozumiem gwizdy kibiców [żegnały piłkarzy schodzących z murawy - przyp. red.], tylko proszę zrozumieć moją postawę. Jeśli ktoś uważa, że dziś Legia zagrała słabo, to obawiam się, że nigdy nie zagra dobrze. Wynik oczywiście mnie nie satysfakcjonuje, ale oceniając realnie to, co wydarzyło się na boisku, nie mogę się zgodzić z tym, że moja drużyna grała źle. Rozumiem jednak, że ktoś ma inne zdanie - mówił wówczas trener Legii Warszawa.

W podobnym tonie wypowiadał się Michał Probierz, który na przedmeczowej konferencji mówił wprost, że "jeśli ktoś oczekuje stylu, niech kupi sobie "Twój Styl", czyli kolorowy magazyn". Do tych słów odniósł się na stronie "Przeglądu Sportowego" Dariusz Dziekanowski. - To ja proponuję, żeby takie hasło reklamowe wywiesić przed kasami biletowymi na stadionach w Warszawie i Krakowie: „Oczekujesz od nas stylu? To sobie kup „Twój Styl”, kolorowy magazyn” - napisał w felietonie 63-krotny reprezentant Polski.

Dziekanowski zdumiony wypowiedzią Vukovicia. "Jeden z najgorszych przekazów"

- Wracając do Aleksandara Vukovicia – zdumiało mnie też jeszcze jedno zdanie, które wypowiedział: "Nie obawiam się zwolnienia". To jeden z najgorszych przekazów, jakie może wysłać szkoleniowiec piłkarzom i kibicom. To trochę tak, jakby piłkarz powiedział: "Jeśli usiądę na ławce rezerwowych albo wyrzucą mnie z drużyny, to żaden problem". Vuković jest na początku swojej trenerskiej – miejmy nadzieję – kariery. Prowadzenie Legii to dla niego ogromny zaszczyt i nobilitacja, a on mówi i zachowuje się tak (słynne klaskanie i uśmiech, gdy kibice skandowali "Legia grać..."), jakby robił klubowi łaskę. Oczekiwałbym od niego raczej deklaracji w stylu: "Będę się starał, przechodzimy gorszy okres, ale naszą ambicją jest bycie najlepszym klubem w tym kraju. Wierzę, że uda nam się to osiągnąć." - dodał Dziekanowski.

Pobierz aplikację Football LIVE na Androida

Football LIVEFootball LIVE Football LIVE

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.