Była 94. minuta meczu, Wojtkowski świetnie opanował piłkę na prawej stronie i zgrał do środka, tam piętą przedłużył Drzazga, a Paweł Brożek świetnie dostrzegł osamotnionego Chucę na lewej stronie. 22-letni Hiszpan dobiegł do piłki i uderzył tak, że ta odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Po chwili sędzia zakończył spotkanie. To pierwsze zwycięstwo Wisły w tym sezonie, a także pierwszy gol w tym sezonie. Wisła w pierwszej połowie dominowała, ale narażała się na kontry. Gracze Stolarczyka grali bowiem za wolno i często głupio tracili piłkę.
Wszystko jednak zmieniło się w drugiej połowie, gdy na boisko wszedł Savicević, który zmienił kontuzjowanego Bashę. Czarnogórzec od razu pokazał, że potrafi grać, a przy nim coraz lepiej wyglądali Jean Carlos i Kamil Wojtkowski.
Świetnie zaczął grać także Paweł Brożek, który pokazał że nadal potrafi. Najpierw świetne podał do Drzazgi, ten dobrze opanował piłkę, ale uderzył w słupek. W 91. minucie Brożek podał do Drzazgi i wydawało się, że musi strzelić, ale w sytuacji sam na sam uderzył nad bramką. Okazało się jednak, że do trzech razy Chuka! Bo trzecią sytuację świetnie wykorzystał 22-latek.