Trener Lechii Gdańsk Piotr Stokowiec może odetchnąć z ulgą - czołowy piłkarz jego zespołu i jeden z najlepszych skrzydłowych PKO Ekstraklasy postanowił przedłużyć kontrakt z "Biało-Zielonymi". Mowa o Lukasie Haraslinie, który w poprzednich rozgrywkach walnie przyczynił się do wywalczenia przez gdańszczan Pucharu Polski oraz 3. miejsca na ligowym podium.
Dotychczasowa umowa reprezentanta Słowacji obowiązywała do końca obecnych rozgrywek. Nowy kontrakt związała Haraslina z Lechią na kolejne 12 miesięcy - do 30 czerwca 2021 r.
Jeszcze dwa tygodnie temu, w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" 23-latek wypowiedział się o możliwości ewentualnego transferu za granicę: "To już mój piąty sezon w Lechii i nie wykluczam odejścia z klubu [...]. Wiem, że interesowało się mną Galatasaray i ten klub też uważam za silny. Nie było tak, że od razu odrzuciłem ofertę, bo nie chciałem się przenosić do Turcji. Gdyby w najbliższym czasie pojawiła się ciekawa oferta z mocnego klubu, być może ją zaakceptuję. W tej chwili jestem jednak piłkarzem Lechii i chcę zdobywać z nią kolejne trofea" - stwierdził zawodnik "Biało-Zielonych". Teraz, kwestia najbliższej przyszłości słowackiego skrzydłowego wydaje się już wyjaśniona.
Haraslin jest piłkarzem Lechii od sezonu 2015/2016, a do Gdańska przeniósł się z włoskiej Parmy. Do tej pory rozegrał dla gdańskiego zespołu 101 oficjalnych meczów, w których strzelił 13 bramek. W minionych rozgrywkach Słowak wystąpił 38 spotkaniach, strzelając 4 gole i notując 8 asyst.