10 lipca Piast Gliwice rozpocznie na Białorusi walkę o awans do Ligi Mistrzów. Pierwszym rywalem mistrza Polski będzie BATE Borysów. Działacze z Gliwic nie zmarnowali czasu i latem ściągnęli na Śląsk kilku piłkarzy, którzy mają pomóc drużynie Waldemara Fornalika w drodze po grę w Champions League. Wzmocniono również sztab szkoleniowy. Nowym analitykiem Piasta został Mariusz Narel, który niedawno świętował awans do… okręgówki.
Dotychczas analizą rywali w Piaście zajmował się Krzysztof Sierocki. Po zdobyciu tytułu mistrza Polski Fornalik brał pod uwagę ponowne zatrudnienie w sztabie swojego dawnego asystenta Marka Wleciałowskiego, który ostatnio pracował w Ruchu Chorzów, ale ostatecznie to Sierocki awansował, zostając kolejnym asystentem byłego selekcjonera. W jego miejsce do drużyny dołączył wspomniany Narel, który jeszcze kilka dni temu prowadził grający w warmińsko-mazurskiej klasie A Kłobuk Mikołajki. W niedzielę po barażowym dwumeczu jego zespół wygrał z Błękitnymi Pasym i awansował do okręgówki. Kilka godzin po zwycięstwie analityk udał się na Śląsk, gdzie dołączył do sztabu szkoleniowego Piasta.
Przejście do Piasta nie jest pierwszym kontaktem Narela z profesjonalnym futbolem. Jeszcze kilka miesięcy temu 28-latek pracował jako analityk w walczącym o utrzymanie w Fortuna 1 lidze Stomilu Olsztyn. Wcześniej taką samą funkcję pełnił w pierwszoligowej Pogoni Siedlce. W przeszłości pracował również z młodzieżowymi zespołami Legii Warszawa oraz prowadził pierwszą drużynę grającej w III lidze Mrągovii Mrągowo. Miał wówczas zaledwie 23 lata. Teraz przed nim ogromna szansa: lada dzień Piast rozpocznie zmagania w eliminacjach LM.