Igor Lewczuk negocjuje powrót do ekstraklasy. Leśnodorski: Mądrze dla obu stron

Po trzyletnim pobycie w Bordeaux Igor Lewczuk może wrócić do Ekstraklasy. Środkowy obrońca, który do Ligue 1 odszedł z Legii Warszawa, prowadzi rozmowy z Rakowem Częstochowa - informuje Tomasz Włodarczyk, dziennikarz "Przeglądu Sportowego".

Igor Lewczuk, który rozstaje się z Bordeaux, rozmawia z Rakowem Częstochowa. Klub chce wzmocnić defensywę doświadczonym zawodnikiem - napisał na Twitterze Tomasz Włodarczyk, dziennikarz "Przeglądu Sportowego". Były piłkarz Legii Warszawa ma za sobą fatalny sezon, w którym wystąpił w zaledwie 12 spotkaniach. 

Zobacz wideo

Lewczuk miałby wzmocnić defensywę beniaminka Ekstraklasy, który szuka doświadczonego obrońcy. - Mądrze dla obu stron - tak potencjalne przejście 33-letniego stopera do Rakowa skomentował były prezes Legii, Bogusław Leśnodorski.

Od przejścia do Bordeaux latem 2016 roku Lewczuk rozegrał 54 spotkania, w których strzelił jednego gola i zaliczył jedną asystę. O ile początek we Francji Polak miał świetny, to ostatni sezon w jego wykonaniu był już bardzo słaby. Sam mówił o tym, że nie ma głowy do gry, a w dodatku często męczyły go urazy. Jego przenosiny do Rakowa byłyby jednak bardzo dobrą wiadomością dla kibiców częstochowskiego klubu, bo w Polsce 33-latek mógłby się odbudować, a to, jak ważna jest doświadczona i solidna defensywa, i ile szkód może wyrządzić jej brak udowodniły beniaminki z zakończonego niedawno sezonu - Miedź Legnica i Zagłębie Sosnowiec. Obydwa zespoły nie radziły sobie z rywalami i po jednym sezonie na najwyższym szczeblu rozgrywek wróciły do 1. ligi.

Więcej o:
Copyright © Agora SA