Piast Gliwice podchodził do ostatniej kolejki z dwoma punktami przewagi nad Legią Warszawa. To oznaczało, że ekipie Waldemara Fornalika zwycięstwo zapewni mistrzostwo Polski. W przypadku jakiejkolwiek straty punktów Legia mogła zabrać jej mistrzostwo, wygrywając swoje spotkanie z Zagłębiem Lubin. Dodatkowego smaczku całej sytuacji dodawał fakt, że rywalem Piasta był Lech Poznań. Kibice Kolejorza prosili piłkarzy o porażkę, by uniemożliwić zdobycie mistrzostwa znienawidzonej Legii.
Przez ponad 10 minut to Legia była "wirtualnym" mistrzem. Objęła prowadzenie z Zagłębiem Lubin po golu Carlitosa z 16. minuty. Jednak w 27. minucie w Gliwicach doszło do kuriozalnej sytuacji - Rafał Janicki i Matus Putnocky nie zrozumieli się przed polem karnym, a piłkę przejął Piotr Parzyszek i strzelił gola dla Piasta. Ze słów Janickiego wynika, że zostawił piłkę, bo Putnocky krzyknął "moja".
Gol stracony przez Lecha Poznań screen
W tej chwili mistrzem był Piast. Sytuacja Legii pogorszyła się jeszcze bardziej w 33. minucie, gdy Damjan Bohar uprzedził Pawła Stolarskiego i pokonał Radosława Majeckiego. W drugiej połowie Zagłębie Lubin objęło prowadzenie w Warszawie po trafieniu Pawła Szysza! W tej chwili Legia do zdobycia mistrzostwa potrzebowała dwóch goli oraz co najmniej jednego trafienia Lecha. Ekipę Aleksandara Vukovicia stać było tylko na jednego gola, w 90. minucie na 2:2 wyrównał przechodzący do Viktorii Pilzno Adam Hlousek. W ten sposób Piast Gliwice po raz pierwszy w swojej historii został mistrzem Polski! Do tej pory największym sukcesem klubu było wicemistrzostwo zdobyte w 2016 roku.
W tle walki o mistrzostwo Polski decydowały się losy czwartego miejsca, gwarantującego grę w eliminacjach Ligi Europy. Cracovia i Jagiellonia Białystok miały po 57 punktów, ale to ekipa z Krakowa zajmowała czwarte miejsce, ze względu na wyższą pozycję po rundzie zasadniczej. Oba zespoły... przegrały swoje spotkania: Cracovia 0:3 z Pogonią Szczecin u siebie, natomiast Jagiellonia Białystok 0:2 z Lechią Gdańsk na wyjeździe.
W ten sposób Cracovia wraca do europejskich pucharów. Po raz ostatni grała w Lidze Europy w sezonie 2016/17, gdy odpadła w 1. rundzie eliminacji z macedońską Szkendiją Tetowo (1:2 i 0:2).