3 grudnia Adam Frączczak przeszedł operację usunięcia guza przysadki mózgowej w warszawskim Centralnym Szpitalu Klinicznym. Zgodnie z informacjami podawanymi przez lekarzy, operacja przebiegła bez zakłóceń i zgodnie z oczekiwaniami. Przez kilka kolejnych dni zawodnik Pogoni przebywał pod obserwacją lekarzy. 7 grudnia został wypisany ze szpitala.
Piłkarz po kilku miesiącach wrócił do treningów z drużyną, początkiem maja przeszedł kolejne badania. Ich wyniki były pozytywne i Frączczak dostał od lekarzy zielone światło na powrót na boiska ekstraklasy. Wszystko wskazuje na to, że 31-latek pojawi się na murawie jeszcze w tym sezonie. - Może liczyć na kilka minut i bardzo bym się z nich cieszył - przyznał Kosta Runjaić, szkoleniowiec Pogoni Szczecin.
Adam Frączczak był przed operacją podstawowym zawodnikiem szczecińskiego klubu. Zagrał od początku do końca w siedmiu pierwszych kolejkach sezonu 2018/2019. Po zremisowanym 1:1 spotkaniu z Górnikiem Zabrze poddał się leczeniu. Od jego ostatniego meczu w ekstraklasie minęło 245 dni.