Wisła Kraków przegrała, choć prowadziła z imienniczką z Płocka już 2:0. W 31. minucie prowadzenie gospodarzom dał Sławomir Peszko. Pięć minut później były gracz Lecha podwyższył na 2:0 dla "Białej Gwiazdy". Goście nie załamali się złym wynikiem i jeszcze przed przerwą strzelili kontaktowego gola. Autorem trafienia był Mateusz Szwoch.
W drugiej połowie bramki zdobywała już tylko Wisła Płock. W 63. minucie Oskar Zawada wyrównał stan meczu na 2:2, a siedem minut później strzelił dla gości zwycięskiego gola. "Nafciarze" niespodziewanie wygrali w Krakowie 3:2 i awansowali na 3. miejsce w grupie spadkowej. Mają na ten moment 33 punkty. Wisła Kraków jest w tej grupie liderem, z 42 puntkami na koncie.
***
W tym samym czasie rozgrywane było także spotkanie Miedź Legnica - Zagłębie Sosnowiec. Gospodarze prowadzili od 4. minuty, gdy bramkę zdobył Petteri Forsell. Siedem minut później wyrównał Vamara Sanogo. W 45. minucie Miedź znów prowadziła, a drugiego gola w meczu strzelił Forsell. Spotkanie zakończyło się ostatecznie remisem 2:2, bo w 71. minucie z rzutu karnego ponownie trafił dla Zagłębia Sanogo. Goście mają 25 pkt i są na ostatnim miejscu, a Miedź ma osiem punktów więcej i jest czwarta.