Carlitos, gwiazda Legii Warszawa, ocenił zachowanie kibiców Wisły Kraków

Kibice Wisły Kraków nie wybaczyli Carlitosowi przenosin do Legii Warszawa. Kiedy Hiszpan przyjechał z warszawskim klubem do Krakowa pod koniec marca, przywitały go gwizdy i wyzwiska. Teraz sam zainteresowany skomentował całą sytuację.
Zobacz wideo

Carlitos do Legii Warszawa trafiłem latem 2018 roku z łatką odkrycia Ekstraklasy i jednego z najlepszych zawodników ligi. Wisła na sprzedaży Hiszpana zarobiła 450 tysięcy euro. Kibice z Krakowa nie kryli żalu, że ich najlepszy piłkarz odchodzi do odwiecznego i znienawidzonego rywala, czego dali wyraz kilka miesięcy później, witając zawodnika na swoim stadionie ogłuszającymi gwizdami. Sam Carlitos twierdzi, że zachowania kibiców Wisły nie rozumie, podkreślając, że w czasie, w którym grał w Krakowie, dawał z siebie wszystko, za co oczekuje szacunku.

- Trochę te gwizdy zabolały. Po tym, ile strzeliłem dla Wisły goli, ile miałem asyst, jak pomagałem klubowi. Skoro ja "zasłużyłem" na takie powitanie, to jak kibice Wisły przywitaliby innych, którzy nic, albo niewiele zrobili dla klubu i odeszli za darmo? Ciekaw jestem - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".

Carlitos kluczową postacią Legii Warszawa

W Wiśle Carlitos rozegrał 36 meczów, w których zdobył 24 bramki i zanotował 7 asyst. W Legii Warszawa mimo trudnego początku również jest kluczową postacią. W niedzielnym meczu przeciwko Górnikowi Zabrze (2:1) Hiszpan strzelił dwa gole i poprowadził warszawian do zwycięstwa.

Więcej o:
Copyright © Agora SA