Wisła Kraków przegrała 3:4 z ostatnią drużyną w tabeli. Kapitalny mecz

Ostatnie w tabeli Zagłębie Sosnowiec pokonało Wisłę Kraków 4:3 w meczu 28. kolejki Lotto Ekstraklasy. Kibice zobaczyli znakomity mecz, w którym padło aż siedem bramek! Biała Gwiazda musiała sobie radzić bez Błaszczykowskiego i Wasilewskiego.
Zobacz wideo

Wisła rozpoczęła ten mecz w nieco przemeblowanym składzie, bo po meczu z Legią Warszawa 4:0, z urazami zmagali się Marcin Wasilewski i Jakub Błaszczykowski i nawet nie znaleźli się w meczowej osiemnastce. Dla Wisły był to jednak już dziewiąty mecz w tym sezonie z trzema strzelonymi golami. Tym razem jednak nie udało się zdobyć choćby jednego punktu. 

Mecz znakomicie rozpoczął Udovicić, który w 11. minucie wyprowadził Zagłębie na prowadzenie. W 25. minucie było już 2:0, bo kapitalnego gola strzelił Giorgi Gabedawa i Wisła Macieja Stolarczyka miała już duży problem. Chwilę później Wiślacy złapali jednak kontakt, bo kolejnego gola w sezonie strzelił Marko Kolar i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:1.

Gdy wydawało się, że Wisła doprowadzi do wyrównania w 50. minucie było już jednak 3:1, bo drugiego gola strzelił Udovicić. Chwilę potem Biała Gwiazda się jednak obudziła i piłkę do bramki z najbliższej odległości wepchnął Łukasz Burliga i było już 3:2. W 65. minucie mieliśmy już remis po tym, jak rzut karny na gola zamienił Rafał Pietrzak.

Wiśle jednak nie udało się utrzymać punkty, bo w 85. minucie pechowy faul na Udoviciciu zaliczył Burliga i sędzia wskazał na 11. metr. Karnego na gola zamienił Mateusz Możdzeń, a Wisła rzuciła się do szaleńczego ataku. Sędzia doliczył aż siedem minut, a w doliczonym czasie Wisła miała aż dwie znakomite sytuacje stworzone przez Sławomira Peszkę. Najpierw Wiślacy nie wpakowali piłki do bramki z metra, a w 96.minucie Drzazga uderzył piłkę głową, ale ta odbiła się od ziemi i wyleciała za bramkę.

Ostatnie w tabeli Zagłębie Sosnowiec wygrało drugi mecz z rzędu i zrównało się punktami z 15. w tabeli z  . Wisła Kraków ma 41. punktów i zajmuje w tym momencie siódme miejsce.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.