Ekstraklasa. Pogrom w Krakowie! Wisła nie dała szans Legii!

Wisła Kraków rozgromiła Legię Warszawa aż 4:0 w meczu 27. kolejki ekstraklasy!
Zobacz wideo

Była 5. minuta meczu, kiedy z prawej strony piłkę w pole karne Legii podał Jakub Błaszczykowski, strzał Krzysztofa Drzazgi obronił Radosław Cierzniak, ale z bliska, przy dobitce Sławomira Peszki bramkarz mistrzów Polski był bezradny. Wisła prowadziła 1:0, ale był to tylko początek koszmaru zespołu Ricardo Sa Pinto.

W 41. minucie było 2:0. We własnym polu karnym ręką zagrał Luisa Rocha, a rzut karny pewnie wykorzystał Błaszczykowski. Sa Pinto zareagował od razu, jeszcze przed przerwą z boiska zdjął Pawła Stolarskiego, wprowadzając w jego miejsce Sandro Kulenovicia.

Wejście napastnika za obrońcę miało sugerować, że legioniści rzucą się do ataku. Nic bardziej mylnego. Mistrzowie Polski nie mieli żadnego pomysłu na zaskoczenie Wisły. Co więcej, tracili kolejne gole. W 73. minucie Cierzaniaka strzałem z rzutu wolnego pokonał Rafał Pietrzak. W 82. minucie po podaniu Macieja Sadloka wynik meczu ustalił Marko Kolar. To najwyższa porażka Legii w lidze od listopada 2010 roku. Wtedy warszawiacy, także 0:4, przegrali z... Wisłą Kraków.

Porażka sprawiła, że zespół Sa Pinto, chociaż wciąż zajmuje 2. miejsce w tabeli, to do prowadzącej Lechii traci już pięć punktów. Wisła zaś awansowała na 7. miejsce, wypychając z czołowej ósemki m.in. Lecha Poznań. Następne mecze obie drużyny zagrają już w środę o godz. 20.30. Legia podejmie Jagiellonię, a Wisła zagra na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.