W której lidze zagra Wisła Kraków? Możliwy jest najczarniejszy scenariusz

Wisła Kraków jest nad przepaścią. Krakowskiej drużynie grozi degradacja do niższej ligi. - Najczarniejszy scenariusz zakłada, że licencja klubu nie zostanie odwieszona, zespół przegra trzy mecze walkowerem, spadnie na ostatnie miejsce w tabeli, a potem - o dwie klasy rozgrywkowe - stwierdził Łukasz Wachowski, dyrektor departamentu rozgrywek krajowych PZPN.
Zobacz wideo

W piątek odbyła się konferencja prasowa Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków. Poinformowano na niej m.in. o tym, że nowym prezesem Wisły został 32-letni Rafał Wisłocki, dotychczas trener drużyn juniorskich w klubie. Nowy szef "Białej Gwiazdy" spotkał się już z Wachowskim. - Mamy bieżący kontakt z Wisłą, ale nie pojawiają się na razie rzetelne i szczegółowe informacje z klubu. Rozmawiałem z panem Wisłockim zresztą osobiście, mamy też zaplanowanych kilka spotkań. Równolegle czekamy na odpowiedź na nasze pismo, Wisła ma czas do 8 stycznia – stwierdził w programie "Stan futbolu" dyrektor departamentu Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Wisła Kraków zostanie zdegradowana?

Scenariuszy dotyczących przyszłości Wisły jest kilka. Jeśli klub nie znajdzie nowego inwestora, grozi mu spadek do niższej ligi. - Najczarniejszy scenariusz zakłada, że licencja klubu nie zostanie odwieszona, zespół przegra trzy mecze walkowerem, spadnie na ostatnie miejsce w tabeli, a potem – o dwie klasy rozgrywkowe do drugiej ligi. Wiąże się to z tym, że dług nie wyparowuje, wciąż istnieje, a przepisy dla Ekstraklasy i drugiej ligi są bardzo podobne – przyznał Wachowski.

Możliwe jest również takie rozwiązanie, że Wisła spadnie jeszcze niżej, ale za to bez długów. - Jest jeszcze jeden wariant: wycofanie drużyny z rozgrywek i zawiązanie nowego tworu oraz próba wystartowania w rozgrywkach najniższego szczebla. W przypadku krakowskiego związku byłaby to B-klasa. Chyba że związek wydałby zgodę na rozpoczęcie rywalizacji od czwartej ligi - zakończył Wachowski.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.