Radosław Majecki obserwowany przez Arsenal. Bramkarz może odejść już zimą

Radosław Majecki znalazł się w kręgu zainteresowań Arsenalu. Angielski klub obserwuje jego grę od dłuższego czasu. Do transferu bramkarza dojść może nawet zimą - informuje "Przegląd Sportowy".
Zobacz wideo

Zdaniem "Przeglądu Sportowego", Arsenal obserwuje Majeckiego od dłuższego czasu. Poza występami w Ekstraklasie drugi trener bramkarzy "Kanonierów" obserwował go w meczu młodzieżowej reprezentacji Polski z Czechami (3:0).

Majecki w Ekstraklasie zadebiutował w listopadzie, kiedy Ricardo Sa Pinto postawił na niego w meczu 14. kolejki Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze (4:0). Później 19-latek grał już we wszystkich spotkaniach ligowych, do tej pory zbierając łącznie sześć występów, w których dał się pokonać zaledwie dwukrotnie. Do tego dołożył mecz Pucharu Polski z Piastem Gliwice, który Legia wygrała po serii rzutów karnych, a on sam obronił jedną jedenastkę.

Radosław Majecki odejdzie już zimą?

"Przegląd Sportowy" dodaje, że młody bramkarz może odejść z Legii już w najbliższym oknie transferowym. Legia potrzebuje pieniędzy i prawdopodobnie będzie chciała sprzedać jednego ze swoich młodych zawodników. Do tej pory przypuszczano, że będzie to Sebastian Szymański, którym CSKA Moskwa interesowało się już latem. Teraz zawodnikiem, który opuści zespół mistrzów Polski może okazać się właśnie Majecki. Portal transfermark.com wycenia go na 250 tys. euro, ale władze warszawskiego klubu z pewnością będą oczekiwać za niego dużo wyższej kwoty.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.