Była 10. minuta, kiedy podanie Martina Konczkowskiego na gola zamienił Tomasz Jodłowiec. Piast, który przez pierwsze minuty nie był zespołem lepszym, pierwszą akcję zakończył bramką i objęciem prowadzenia.
Siedem minut później drużyna Waldemara Fornalika prowadziła już 2:0. Rzut karny na gola pewnie zamienił Aleksandar Sedlar. Chwilę wcześniej faulowany był Michal Papadopulos. Pogoń po przerwie miała zacząć odrabiać straty, ale każdy jej atak rozbijany był przez obronę gospodarzy. W 61. minucie drugą bramkę w tym meczu zdobył Jodłowiec i wszystko było jasne.
Wraz z tym golem nie skończyły się jednak problemy Pogoni. W 84. minucie złą decyzję podjął Łukasz Załuska, który wyszedł daleko poza pole karne, faulując rywala. Sędzia ukarał bramkarza gości czerwoną kartką. Kosta Runjaić wykorzystał wcześniej wszystkie zmiany, więc do bramki musiał wejść zawodnik z pola. Między słupkami stanął wprowadzony chwilę wcześniej na boisko napastnik - Adrian Benedyczak.
Pogoń przegrała po raz pierwszy od 1,5 miesiąca. Po raz ostatni szczecinianie polegli 19 października, kiedy pokonała ich Jagiellonia Białystok (2:1). Później zespół Runjaicia pokonał kolejno Lecha Poznań (3:0), Arkę Gdynia (3:2), Legię Warszawa (2:1) oraz Miedź Legnica (2:0).
Po wygranej Piast ma na koncie 29 punktów i awansował na czwarte miejsce w tabeli, wyprzedzając Koronę Kielce. Pogoń na razie zgromadziła 26 "oczek" i zajmuje siódme miejsce. W następnej kolejce Piast zagra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin (piątek, 18.00), a "Portowcy" podejmą Zagłębie Sosnowiec (sobota, 15.30).
