Od początku spotkania to Jagiellonia Białystok wyglądała lepiej. Gospodarze objęli prowadzenie w 21. minucie po ładnym, mierzonym uderzeniu Przemysława Frankowskiego. Ten gol to również zasługa Karola Świderskiego oraz Arvydasa Novikovasa, którzy rozpoczęli tę akcję.
Lech Poznań szybko się obudził i strzelił dwa gole w sześć minut. W zamieszaniu w polu karnym w 27. minucie po wrzutce Darko Jevticia najlepiej odnalazł się Thomas Rogne - Norweg wpakował piłkę do bramki z najbliższej odległości. W 33. minucie gola na 2:1 strzelił Marcin Wasielewski ładnym uderzeniem sprzed pola karnego. Dla obu piłkarzy Lecha były to pierwsze trafienia w tym sezonie.
Jagiellonia wyrównała stan meczu tuż po przerwie. Karol Świderski pokonał Jasmina Buricia po podaniu od Novikovasa. W 71. minucie piłkarze Lecha cieszyli się z gola, ale ostatecznie nie został on uznany - Łukasz Trałka był na spalonym przy dośrodkowaniu z rzutu wolnego. W 79. minucie Kamil Jóźwiak mógł strzelić gola; piłka po rykoszecie minimalnie minęła słupek bramki Mariana Kelemena.
Dwie minuty później mecz został chwilowo przerwany, bo kibice odpalili race. W samej końcówce Roman Bezjak oddał bardzo mocne uderzenie, ale tuż obok bramki. W tej sytuacji Jasmin Burić uderzył głową w słupek. Bośniak musiał zostać na boisku, bo Lech Poznań nie miał już żadnej zmiany.
Legia Warszawa. Wściekły Marko Vesović obrażał sędziego po meczu [WIDEO]
Prowadząca Lechia Gdańsk ma 31 punktów. Druga Jagiellonia Białystok ma 28 pkt, a trzecia Legia Warszawa 26 pkt. Lech Poznań jest ósmy z 21 pkt. O 15:30 w niedzielę rozegrano dwa inne spotkania ekstraklasy. Korona Kielce pokonała 1:0 Piasta Gliwice po golu Elii Soriano. Za to Miedź Legnica przegrała z Arką Gdynia aż 0:4 (gole strzelali Michał Janota, Nabil Aankour, Maciej Jankowski oraz Luka Marić).
Nowa gwiazda ekstraklasy może zagrać w reprezentacji Polski
Lech Poznań chce zatrudnić Adama Nawałkę, a Nawałka chce pracować w Lechu. Kontrakt byłego selekcjonera miałby obowiązywać przez półtora roku. 61-latek postawił dwa warunki: oczekuje rozbudowanego sztabu szkoleniowego i decyzji szefów klubu podjętej do niedzieli. Czytaj całość.
O tym, czy trener Adam Nawałka wkrótce rozpocznie pracę w Lechu Poznań, dowiemy się prawdopodobnie w najbliższy poniedziałek. Gdyby jednak rozmowy z byłym selekcjonerem nie zakończyły się powodzeniem, poznaniacy mają przygotowane plany B, C, a nawet D. Czytaj całość.