Gol Mateusza Młyńskiego był ozdobą meczu we Wrocławiu. Piłkarz urodzony w 2001 roku wbiegł w pole karne, minął kilku piłkarzy Śląska Wrocław i strzelił swojego pierwszego gola w ekstraklasie. Zbigniew Smółka aż złapał się za głowę.
Zbigniew Smułka Twitter/Screen
Śląsk odpowiedział golem Marcina Robaka z rzutu karnego, ale zwycięstwo Arce zapewnił Maciej Jankowski. Napastnik Arki wykorzystał podanie Aleksandara Kolewa i świetnym strzałem pokonał Jakuba Słowika.
Arka ma 17 punktów po 12 meczach i zajmuje 8. miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy. Śląsk zdobył 12 punktów i jest na 11. miejscu.
W pierwszym sobotnim meczu Zagłębie Sosnowiec pokonało Miedź Legnica. Gole dla zespołu Valdasa Ivanauskasa strzelali: Szymon Pawłowski (dwie) i Francisco Cruz (samobój). Bramkę dla Miedzi zdobył Petteri Forsell.
***
Robert Lewandowski bohaterem, Robben antybohaterem