Pierwsza bramka w tym meczu padła w 40. minucie, kiedy Starzyński strzałem bezpośrednio z rzutu rożnego kompletnie zmylił Jakuba Słowika i umieścił piłkę w siatce. Pięć minut później było już 2:0. Starzyński zagrał na wolne pole do Filipa Jagiełły, a ten strzałem z około 16. metra pokonał Słowika, posyłając futbolówkę pomiędzy jego nogami.
W 84. minucie Starzyński znowu spróbował zaskoczyć bramkarza tzw. centrostrzałem z rzutu rożnego i kolejny raz go pokonał. Tym razem jednak piłka otarła się jeszcze od Marcina Robaka. Były król strzelców ekstraklasy zanotował samobójcze trafienie.
W 87. minucie na boisku zameldował się Dawid Pakulski i już 60 sekund później popisał się kapitalnym strzałem z dystansu. Później wynik się już nie zmienił.
Po ośmiu kolejkach Zagłębie ma 15 punktów i jest wiceliderem, tuż za Lechią Gdańsk (17 pkt). Śląsk zajmuje dopiero 13. lokatę.