Camara to lewoskrzydłowy, mogący grać także po drugiej stronie boiska. Jest wychowankiem Villarreal, ale najwięcej spotkań rozegrał w barwach drugiego zespołu FC Barcelony. W 61 występach udało mu się strzelić 12 goli i zaliczyć 8 asyst. Przed odejściem z katalońskiego klubu zdążył jeszcze zadebiutować w pierwszym zespole - pierwszy raz wyszedł na boisko na 16 minut meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów z Bayerem Leverkusen (1:1) w sezonie 2015/16, a później rozegrał także 14 minut w meczu półfinału pucharu Hiszpanii z Valencią (1:1).
24-latek podpisał z Miedzią trzyletni kontrakt. Portal "Transfermarkt" wycenia jego wartość na 300 tys. euro, ale do Polski trafił on za darmo.
Oprócz Camary, z zespołem z Legnicy kontrakt podpisał także inny hiszpański zawodnik - Borja Fernandez. Zdaniem wielu ekspertów ten środkowy pomocnik może być jednym z najlepszych transferów letniego okna w Lotto Ekstraklasie. 22-latek, który ostatnio występował w drugim zespole Celty Vigo, ma na swoim koncie 10 występów w Primera Division (pierwszy szczebel rozgrywek w Hiszpanii), 18 w Segunda Division (drugi szczebel) i aż 98 w Segunda Division B (trzeci szczebel). Właśnie z trzeciej ligi do Polski przed rokiem trafił m.in. Carlitos.
***
>> Jak Polska przechodzi do historii luksemburskiej piłki
>> Legia Warszawa - Dudelange. Michał Kucharczyk: Zapisaliśmy się w historii jako prymitywny zespół