Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Dominik Nagy: Myślę, że jest to sprawiedliwy wynik. Walczyliśmy, ale nie zagraliśmy najlepiej. Niestety Lechia Gdańsk zagrała lepsze spotkanie. Patrząc się po przebiegu meczu wynik można uznać za sprawiedliwy i dobry dla nas.
Tak, ten wynik jest rozczarowujący dla nas, dla kibiców, dla wszystkich, ale myślę, że z czasem te rezultaty będą się zmieniać. W poprzednich latach też byliśmy w podobnych sytuacjach. Słabo rozpoczynaliśmy sezon, a po wszystkim zdobywaliśmy mistrzostwo. Nie boję się zatem o przyszłość. Jednak wynik meczu z Lechią jest rozczarowujący, ponieważ nie wygraliśmy u siebie
Ciężko powiedzieć i to trochę skomplikowane. Myślę, że zmęczenie mogło tutaj odegrać swoją rolę. Graliśmy we wtorek, natomiast Lechia Gdańsk miała więcej świeżości oraz czasu na odpoczynek, przez co zagrali dobrze. Myślę, że nie jest to najgorszy wynik, ponieważ nie przegraliśmy. Okej, nie wygraliśmy, ale mamy jeden punkt i musimy pozytywnie patrzeć w przyszłość.
Tak i ja się z tym zgadzam, ale nie jest możliwe by wygrywać każdy mecz.
Wróciłem teraz do Legii. Oczywiście muszę grać więcej, ale w piłkarskim życiu trzeba mierzyć się z wieloma dobrymi zawodnikami i muszę walczyć o swoją pozycję w zespole. Myślę, że będę dostawał jeszcze szanse, a wtedy zrobię wszystko, aby zagrać dobrze oraz dam z siebie 100 procent. Muszę pokazać się z jak najlepszej strony
Miałem szanse i bardzo się cieszę, że znalazłem się w dogodnej sytuacji, ale jestem rozczarowany, ponieważ jej nie wykorzystałem. Tak jak mówiłem, zawsze staram się dawać z siebie wszystko. Tak też było i tym razem, no ale ostatecznie nie udało się strzelić.
Może. Prawdopodobnie wraz z przyjściem nowego trenera, będę dostawał więcej szans. Nie wiadomo jednak co przyniesie przyszłość i jakie będą oczekiwania szkoleniowca. Mam nadzieję, że będę dostawał swoje szanse, że trener zaufa mi, a ja dzięki temu będę grał lepiej.
To tak samo był wielki zawód dla wszystkich. Teraz po prostu musimy wygrać z nimi.
Tak, ale tydzień temu wygraliśmy na wyjeździe przeciwko Koronie Kielce. Tak jak mówiłem, takie jest piłkarskie życie. Nie zawsze udaje się wygrywać i zdominować rywala, mimo że bardzo byśmy chcieli.
Tak, ale pamiętam, że rok temu było tak samo. Tak samo zaczęliśmy. To jest dobre pytanie dlaczego znowu mamy taki słaby początek sezonu. Zawsze staram się pomóc zespołowi, ale nie wiem jaka jest przyczyna tego, że znowu w ten sposób zaczynamy rozgrywki