Ekstraklasa. Legia Warszawa - Lechia Gdańsk. Legioniści uczcili Powstanie Warszawskie. Mocna oprawa kibiców mistrzów Polski

Przed meczem pomiędzy Legią Warszawa, a Lechią Gdańsk odbyły się uroczystości związane z 74. rocznicą Powstania Warszawskiego. Mistrzowie Polski uczcili te wydarzenie podczas oficjalnych obchodów. Kibice z tej okazji zaprezentowali kolejną mocną oprawę.

Przed meczem Legii z Lechią odbyły się uroczystości związane z 74. rocznicą Powstania Warszawskiego. Na stadion zostali zaproszeni przedstawiciele Związku Powstańców Warszawskich, którzy po wyjściu piłkarzy na murawę otrzymali dyplomy od klubu. To wszystko odbywało się w akompaniamencie wspólnych okrzyków fanów Legii i Lechii: „Cześć i chwała bohaterom”.

>>> Legia Warszawa blokuje grę Artura Jędrzejczyka?

Następnie krótkie przemówienie wygłosił wiceprezes Stowarzyszenia, p. Eugeniusz Tyrajski ps. „Sęk”, który ciepłymi słowami podziękował za pomoc, jaką niosą kibice warszawskiego klubu żyjącym powstańcom. Wspomniany został również generał Zbigniew Ścibor-Rylski, czyli prezes Stowarzyszenia, który w piątkowy wieczór zmarł w wieku 101 lat. Swoje przemówienie Tyrajski zakończył słowami: „Nie będę przedłużał. Jestem Waszym kumplem sprzed wojny. Młody chłopak, osiem lat do setki”.

Po przywitaniu się obu zespołów, piłkarze Legii i Lechii ustawili się wokół koła środkowego boiska i minutą ciszy uczczono generała Ścibora-Rylskiego, a także inne osoby, które walczyły i poległy podczas Powstania. Następnie zostały odśpiewane cztery zwrotki hymnu Polski, przez co początek spotkania nieco opóźnił się.

>>> Marek Saganowski wspomina swój wypadek: Wszystko wracało

Podczas całych obchodów na trybunie północnej stadionu Legii widniała duża oprawa, przykrywająca niemal całą „Żyletę”. Widać było na niej kontur osoby na tle zrujnowanej Warszawy, a poniżej pojawił się podpis: „Ludzie ludziom zgotowali ten los”.

To kolejna mocna oprawa kibiców Legii związana z obchodami Powstania Warszawskiego. W 2017 roku podczas meczu z FK Astaną została zaprezentowana oprawa, na której widać było Niemca celującego z pistoletu w głowę małego polskiego dziecka. A podpis brzmiał: „Podczas Powstania Warszawskiego Niemcy zabili 160 tysięcy ludzi. Tysiące z nich to były dzieci”.

>>> Fedor Cernych: Legia? Nie mógłbym zagrać w tej drużynie

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.